MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Kwiatek" już czwarty

ŻUK
KOLARSTWO. Tym razem do miejsca w pierwszej trójce zabrakło bardzo niewiele, ale Michał Kwiatkowski może czuć się bohaterem. Korsykę, która opuścił wczoraj peleton Tour de France, na pewno będzie wspominał bardzo ciepło.

Po trzecim miejscu, jakie zajął na etapie niedzielnym, wczoraj znów zameldował się w ścisłej czołówce, przyjeżdżając na czwartej pozycji, w takim czasie co zwycięzca. Znajdował się bowiem w czołowej grupie, która rozgrywała między sobą finisz.

Kwiatkowski "siedział" na kole znakomitego sprintera ze Słowacji Petera Sagana, ale w pewnym momencie został nieco zamknięty i dał się jeszcze wyprzedzić Hiszpanowi Jose Joaquinowi Rojasowi. Polak awansował jednak z siódmego na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Utrzymał oczywiście prowadzenie w klasyfikacji młodzieżowej (do 23 lat), a co się z tym wiąże - białą koszulkę.

Dziś kolarzy czeka jazda drużynowa na czas w Nicei na dystansie 25 km. Ponieważ grupa Polaka -Omega-Pharma to mistrzowie świata w tej konkurencji, więc... Nie zapeszajmy, ale żółta koszulka lidera Touru jest w zasięgu ręki. Na razie ma ją Belg Jan Bakelants, który finiszował jako 19. W "generalce" tuż za Polakiem jest Norweg Edvald Boasson Hagen z grupy Sky i on też może dziś cieszyć się z żółtego trykotu.

Na pożegnanie z wyspą kolarze nie mieli zbyt długiego odcinka. Był to etap dla sprinterów, ale takich, którzy dobrze radzą sobie też w górach, ponieważ na 13 km przed metą musieli pokonać premię górską II kategorii. Pierwszy na niej był lider klasyfikacji górskiej, Francuz Pierre Rolland. Na zjeździe doskoczyło do niego jeszcze trzech zawodników, ale nie uzyskali oni znaczącej przewagi. Wcześniej peleton skasował ucieczkę, która zaczęła się już na 17 km. Najdłużej trzymali się w niej Australijczyk Simon Clarke oraz Francuz Sebastien Minard, ale kilometr przed ostatnią z górskich premii musieli spasować. - Wszystko układało się tak, jak to sobie zaplanowaliśmy - stwierdził lider Bakelants.

III etap Ajjacio - Calvi (145 km): 1. Simon Gerants ( Australia, Orica) 3:41.24 godz., 2. Peter Sagan (Słowacja, Cannondale), 3. Jose Rojas (Hiszpania, Movistar), 4. Michał Kwiatkowski (Omega-Pharma)... 71. Przemysław Niemiec (Lampre) - wszyscy ten sam czas, 171. Maciej Bodnar (Cann-ondale) 9.15 min straty.

Klasyfikacja generalna: 1. Jan Bakelants (Belgia, Radio Shack) 12:21.27, 2. Julien Simon (Francja, Sojasun) - 1 s straty, 3. Ger-rants, 4. Kwiatkowski... 46. Niemiec - ten sam czas, 131. Bodnar 18.21.

(ŻUK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski