Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

L-4 pod kontrolą

STRZ
(INF. WŁ.) Zakład Ubezpieczeń Społecznych zamierza wzmocnić kontrolę wydawanych przez lekarzy długookresowych zwolnień chorobowych, popularnie zwanych L-4. Ma to ograniczyć ponoszone przez ZUS wydatki na zasiłki chorobowe. Na takie działanie pozwoli poprawka do ustawy o świadczeniach pieniężnych w razie choroby. Jeżeli Sejm ją przyjmie, nowelizacja wejdzie w życie w lipcu.

ZUS chce ograniczyć wydatki na zasiłki chorobowe

Co roku w Polsce wydawanych jest około 25 mln zwolnień L-4. Przed kilkoma laty z powodu uszczelnienia granic i spowodowania tym zastoju w handlu, najwięcej zasiłków ZUS wypłacał mieszkańcom z terenów przygranicznych; ludzie pozbawieni nagle dochodów "chorowali" długo i wyjątkowo często. W 1998 r. na L-4 najczęściej przebywali mieszkańcy b. województw: kieleckiego, tarnobrzeskiego i przemyskiego.
- Od pewnego czasu obserwujemy wzrost wypłat na zasiłki chorobowe. W ubiegłym roku przeznaczyliśmy na ten cel około 6 procent Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wypłacając 4.228 mld zł - o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Stąd program naprawczy - mówi Anna Warchoł, rzeczniczka ZUS.
Program naprawczy zakłada, że lekarze pracujący w ZUS-ie będą mieć prawo wglądu do dokumentów dotyczących przebiegu leczenia, sporządzonych przez ich kolegów po fachu. W przypadkach, gdy wydane przez lekarzy zwolnienia wzbudzą ich zastrzeżenia, będą mogli też ponownie badać pacjentów. Jeżeli np. w krótkim odstępie czasu pacjentowi zostanie wydane kilka zwolnień z rozpoznaniem tego samego schorzenia i okaże się, że nie było to uzasadnione, to okres wypłaty zasiłku zostanie skrócony.
- Zdarzają się sytuacje, gdy z jednego miasta wiele osób pobiera zasiłek chorobowy na podstawie zwolnień wydanych przez tego samego lekarza. To będzie pewien sygnał - mówi Anna Warchoł.
Projekt nowelizacji ustawy przewiduje, że zwolnienia chorobowe będą mogli wydawać tylko ci lekarze, którzy przejdą organizowane przez ZUS szkolenia i zakończą je egzaminem. O ewentualnej utracie prawa do wypisywania L-4 ma decydować liczba upomnień udzielonych lekarzowi. Projekt nie precyzuje jednak, ile musiałoby być takich zwolnień.
Zdaniem Bogdana Badowskiego, prezesa Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie, ZUS ma prawo kontrolować zasadność wydawanych zwolnień lekarskich, ale tylko w ewidentnych przypadkach.
Nowelizacja ustawy - jeżeli zostanie przegłosowana - ma obowiązywać od lipca, kiedy to zostaną wprowadzone nowe druki zwolnień. Oryginały będą przesyłane do ZUS-u; pacjenci otrzymają tylko ich kopie.
(STRZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski