Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LACh ponownie znalazł się pod lupą limanowskiej prokuratury

B. Wojtas-Cisak, W. Chmura
Limanowa. Kontrola starosty potwierdziła nieprawidłowości w Stowarzyszeniu Limanowska Akcja Charytatywna.

Prokuratura Rejonowa w Limanowej ponownie zajęła się Stowarzyszeniem Limanowska Akcja Charytatywna. Po lipcowym doniesieniu rodziców dzieci niepełnosprawnych o możliwych nieprawidłowościach finansowych nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Zareagowała jednak na ich zażalenie.

Kontrolę zlecił także starosta (wykazała wiele nieprawidłowości). Protokół kończy się 16 zaleceniami. Urzędnicy wzywają prezes stowarzyszenia m.in. do przestrzegania ustawy o rachunkowości. Z raportu wynika, że lutowy koncert "Limanowscy Artyści Dzieciom", wbrew temu co zapowiadano, nie miał zbyt wiele wspólnego z charytatywnością. Artyści za występ zainkasowali prawie 12 tys. zł, a uzyskana z biletów nadwyżka wyniosła tylko 250 zł.

W lipcu tego roku kilkoro rodziców dzieci objętych pomocą stowarzyszenia zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Rodzice narzekali na brak przejrzystości i wskazywali na pomyłki przy księgowaniu wpłat. Twierdzili, że dokumentacja finansowa udzielana jest im niechętnie.

- Nie chciałyśmy niczego zniszczyć, bo z pomocy stowarzyszenia korzystają również nasze dzieci. Bodźcem do zwrócenia się do prokuratury były pomyłki na tzw. podkontach - mówi Magdalena Żołna.

- W zażaleniu ujęty został szerszy zakres nieprawidłowości. Zatem prowadzimy to postępowanie szerzej. Teraz pod kątem przywłaszczenia powierzonego mienia oraz z art. 77 ustawy o rachunkowości pod kątem nieprawidłowego prowadzenia dokumentacji - tłumaczy prokurator Mirosław Kazana. - Dalsze czynności zależą od opinii biegłego, którego powołała prokuratura.

Joanna Szewczyk, inna z matek, zaznacza, że wszystkim zależy na leczeniu i rehabilitacji ich pociech. - To są ogromne koszty. Liczymy na zmiany statutu stowarzyszenia: pod dzieci, a nie jak teraz, pod zarząd - podkreśla Joanna Szewczyk.

Kontrola starosty wykazała długą listę uchybień. Np. w dokumentacji 14 zbiórek publicznych brakuje decyzji odpowiedniego organu, a w 5 przypadkach jest brak potwierdzenia, że otwarcie puszek odbywało się w obecności osób upoważnionych.
Szczególną uwagę kontrolerzy poświęcili lutowemu koncertowi na rzecz podopiecznych. Wykazali, że przychody z biletów zostały praktycznie w całości przeznaczone na wynagrodzenia dla artystów.

Prezes LACh Teresa Zabramny w zastrzeżeniach do kontroli napisała: "Koncert w zamyśle miał być promocją stowarzyszenia, podziękowaniem wszystkim, którzy nam w jakikolwiek sposób pomagają.(...) Nikt z władz stowarzyszenia nie wypowiadał się, iż koncert ten będzie miał charakter charytatywny, a całość dochodu ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczona na leczenie podopiecznych".

Starosta limanowski Jan Puchała nie zgadza się z zastrzeżeniami prezeski LACh-a.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski