Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łąk kwietnych jednak nie musimy się obawiać [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Dyrektor ZZM i kierownik Ogrodu Botanicznego na łące kwietnej
Dyrektor ZZM i kierownik Ogrodu Botanicznego na łące kwietnej Fot. Andrzej Banaś
Ogrodnicy rozwiali wątpliwości krakowskich botaników, którzy obawiali się gatunków inwazyjnych na łąkach kwietnych. Dostarczą naukowcom jeszcze szczegółową listę wysianych roślin, a ZZM - by ukrócić domysły - zleci ich ekspertyzę na Uniwersytecie Rolniczym.

Wczoraj pisaliśmy o obawach pracowników Instytutu Botaniki Uniwersytetu Jagiellońskiego i Ogrodu Botaniczego UJ - uważają oni, że obce gatunkowo rośliny posiane w mieście na 10 ha mogą zagrażać rodzimej florze.

Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, spotkał się wczoraj z kierownikiem Ogrodu Botanicznego i ogrodnikami z fundacji „Łąka”, którzy przedstawili listę gatunków wysianych przy Ogrodzie Botanicznym i ich pochodzenie (są zbierane w Polsce, w Niemczech i Czechach - czyli w tej samej strefie geograficznej). - Teraz absolutnie nie mam już wątpliwości, że zagrożenia nie ma, ale trzeba być zawsze ostrożnym i stale to kontrolować - mówił prof. Józef Mitka, kierownik Ogrodu Botanicznego. By naukowcy mieli całkowitą pewność, że wśród wysianych na łąkach roślin nie ma tych inwazyjnych, ZZM zleci ich ekspertyzę pracownikom zakładu łąkarstwa Uniwerstytetu Rolniczego. - Zbierzemy rośliny, oznaczymy obce gatunki i ocenimy, czy stanowią jakiekolwiek zagrożenie - mówi prof. Mirosław Kasperczyk z zakładu łąkarstwa UR.

Pod koniec wakacji ZZM wspólnie z Ogrodem Botanicznym zorganizuje zaś dla krakowian warsztaty rozpoznawania roślin na łąkach kwietnych.

Autor: Marzena Rogozik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski