Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lampy LED(wo) świecą, bo... tkwią w drzewach

Arkadiusz Maciejowski
Lampa oświetla... liście
Lampa oświetla... liście Arkadiusz Maciejowski
O tym się mówi. W wielu miejscach ulice są słabo oświetlone. Urzędnicy twierdzą jednak, że nie można przesuwać latarni, ponieważ...wtedy właśnie drogi byłyby niedoświetlone.

Przy wielu krakowskich ulicach nowe lampy LED-owe zostały zamontowane w tak absurdalny sposób, że... całkowicie zasłaniają je drzewa. Np. przy ul. Grzegórzeckiej lampa jest dosłownie „wciśnięta” w koronę drzewa. Tymczasem urzędnicy miejscy twierdzą, że zamiast przesuwać słupy oświetleniowe, lepiej poobcinać gałęzie.

Przypomnijmy, że wokół trwającej od kilku miesięcy wielkiej wymiany ponad 4 tysięcy lamp sodowych na ledowe, od samego początku narastają kontrowersje. Kierowcy narzekają m.in., że nowe lampy świecą zbyt słabo, a na ulicach jest ciemno. Tydzień temu ujawniliśmy, że według łódzkich naukowców ledy z Krakowa mogą być niebezpieczne. Podczas badań stwierdzili, że na częściach zewnętrznych lampy występuje napięcie ponad 110V.

Teraz krakowianie mają zastrzeżenia już nie tylko co do jakości lamp, ale też sposobu ich instalowania, który w wielu miejscach jest absurdalny. Na przykład tuż przy teatrze Variete (ul. Grzegórzecka) słup oświetleniowy zamontowany jest przy drzewie, a sama lampa wepchnięta między liście i gałęzie.

Podobne przykłady można mnożyć. Krzysztof Kwarciak, radny dzielnicy VII Zwierzyniec, wskazuje m.in. ul. Piastowską i al. Focha. Jego zdaniem jednym z problemów jest to, że stare lampy sodowe wyposażone były w tzw. wysięgniki. To powodowało, że nie zasłaniały ich gałęzie drzew. W przypadku ledów wysięgników nie ma. Bo według urzędników nie są potrzebne. - Te lampy mają inną konstrukcję niż sodowe, światło rozchodzi się inaczej. To, co wcześniej dawał wysięgnik, teraz osiąga się dzięki soczewkom - przekonuje Michał Pyclik z ZIKiT.

W wielu miejscach światło z ledów nie ma jednak jak odpowiednio się rozchodzić i dotrzeć do jezdni, bo lampa jest praktycznie cała zasłonięta gałęziami. Kierowcy pytają więc, dlaczego np. przy ul. Grzegórzeckiej nie można było po prostu zainstalować słupa w odpowiedniej odległości od drzewa, zamiast tuż przy nim?

Piotr Hamarnik z ZIKiT tłumaczy, że nie było to możliwe, bo musi być zachowana odpowiednia odległość między słupami, aby... droga była dobrze oświetlona. Dlatego nowe słupy ustawiane są w tych samych miejscach co stare. Urzędnicy zapewniają jednak, że w miejscach, w których lampy są zasłonięte przez drzewa, problem zostanie rozwiązany. Drzewa zostaną przycięte.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski