- Radni dostaną komputery nie wcześniej niż we wrześniu - twierdzi Piotr Malcharek, zastępca dyrektora Wydziału Organizacji i Nadzoru Urzędu Miasta Krakowa. Okazało się, że kwota 235 tys. zł, która została na ten cel zarezerwowana w budżecie miasta, jest niewystarczająca. Potrzeba jeszcze ok. 100 tys. zł. Suma 235 tys. zł wystarczy tylko na zakup 43 laptopów. Potrzeba jeszcze na oprogramowanie i włączenie komputerów do sieci Urzędu Miasta. - Zakup laptopów tylko wtedy ma sens, jeśli zostaną one włączone w proces legislacyjny Urzędu Miasta, tzn. gdy będą dostępne na nich projekty uchwał i inne dokumenty - mówi Piotr Malcharek. Zakup komputerów pozwoliłby zaoszczędzić na papierze. Ułatwiłoby to pracę także urzędnikom zajmującym się obsługą Rady Miasta. Aby zawiadomić o przesuniętym terminie komisji czy też innych sprawach wystarczyłoby wtedy wysłać meila. Pierwotnie przetarg na laptopy miał być ogłoszony w lutym. Wstrzymano jednak tę decyzję, ponieważ okazało się, że kwota zarezerwowana w budżecie jest niewystarczająca. (AM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!