Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latem zamienił się miejscami ze Stochem

(FRAP)
Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Sen Dawida Kubackiego trwa. Nowotarżanin wygrał drugie w tym sezonie zawody Letniej Grand Prix, tym razem w Hinterzarten. I jest liderem cyklu.

Tego lata w polskich skokach wszystko stanęło na głowie. W Letniej Grand Prix bezkonkurencyjny jest Dawid Kubacki, który po poprzednim sezonie został przeniesiony do kadry B, a lider reprezentacji i dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch w sobotnim konkursie w Hinterzarten nawet nie zakwalifikował się do drugiej serii.

- Nie jest tak, że się tym nie przejmuję. Z awansem nie powinienem mieć przecież większych problemów. Czasem jednak tak bywa. Rzeczywistość potrafi szybko sprowadzić na ziemię. Widzę, ile czeka mnie pracy, aby ze spokojem iść na zawody i po prostu mieć pewność, że nie ma problemu, by walczyć o czołowe lokaty - mówił po zawodach Stoch w rozmowie ze skijumping.pl.
Podczas gdy on mocuje się z gorszą formą, Kubacki osiągnął życiową dyspozycję. W Niemczech prowadził już na półmetku (103,5), w drugiej serii - mimo gorszego skoku i presji ze strony Severina Freunda - obronił swoją pozycję. Trzeci był Japończyk Kento Sakuyama. Piotr Żyła wylądował na 12., a Maciej Kot na 17. miejscu. - Nie jest źle, ale przede mną ciągle sporo pracy przed sezonem zimowym - zaznaczył Kubacki.

Następne zawody odbędą się w piątek we francuskim Courchevel. Do tego czasu Polacy będą trenować w Oberstdorfie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski