Następnie odniósł się on do słynnej afery biletowej z udziałem byłego kapitana naszej drużyny narodowej, która miała miejsce po tym jak "Biało-czerwoni" odpadli z mistrzostw Europy w 2012 w fazie grupowej. - Zamiast wyjść wtedy jako kapitan przed kamery i przeprosić kibiców, bo to on powinien zrobić, powiedzieć: przepraszamy, chcieliśmy jak najlepiej, zrobiliśmy wszystko, no ale jak to w sporcie, nie wyszło, to on mówi, że nie mógł grać bo nie miał biletów. A przecież ja nie byłem nawet złośliwy, bo jak bym był złośliwy to bym go ukarała. Powiedziałbym ile on dostał biletów i by wszystkim szczęka upadła - dodał Lato.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?