Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laureat w "Rio"

AN
On sam mówi o sobie per "naturszczyk" i rzeczywiście w Akademii nie studiował. Owszem, uczęszczał do pracowni rysunku, ale w domu kultury i dość dawno. Rysował zawsze, najpierw do szuflady, potem odkryły go i zaczęły publikować tygodniki. Tytuł odkrywcy należy się "Przekrojowi", ale Janusz Stefaniak publikuje obecnie i w innych tytułach - od "Reader’s Digest" po "Playboya". Ostatnio w Gdańsku, na dużej wystawie z udziałem ekstraklasy polskiej satyry, dostał nagrodę publiczności, co zresztą dobrze o publiczności świadczy. Janusz Stefaniak bowiem rysuje przede wszystkim dobrze; czysto, z niedzisiejszą dbałością o szczegóły, a równocześnie bez przerostu formy nad komunikatem.

Rysunki satyryczne Janusza Stefaniaka

 Galeria w kawiarni Rio zasłużenie cieszy się opinią pokoleniowej - i nie jest to bynajmniej miejsce spotkań młodej generacji. Raczej - w sile wieku. "Doprasza" się jednak, od czasu do czasu, na wystawy ludzi młodszych i zupełnie młodych. Od wczoraj w "Rio" wystawia rysunki satyryczne Janusz Stefaniak, jeden z tych młodszych.
 Nad wystawą zatytułowaną przez autora "Portret rodzinny we wnętrzu (z męskiego punktu widzenia)", traktującą o dzisiejszości, nawet wówczas gdy pokazuje cechy i zachowania ponadczasowe, czyli ludzkie - unosi się duch starego "Przekroju". Z daleka, nie nachalnie, ale jednak obecny - w kulturze rysowania, w szczególnym, "przekrojowym" właśnie, dystansie do osób i sytuacji.
 Do "Rio" zawsze warto zajrzeć, tym razem też.
 (AN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski