Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lecą komary

Redakcja
Nadleciały wieczorem, jakieś cztery tygodnie po pierwszych solidnych deszczach.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Tyle mniej więcej wynosi okres rozwoju komarów - od jaja do dorosłego owada. Mamy ich ze czterdzieści gatunków, różniących się na przykład wielkością, ale wszystkie potrzebują zbiorników ze stojącą wodą. Obfite deszcze, po okresie suszy, zapewniły im wiele miejsc do życia. Stawy, oczka wodne, beczka z deszczówką. Najdziwniejszym miejscem, w jakim znalazłem larwy komara, była zardzewiała puszka po konserwach, pełna zielonkawej wody. £atwo je rozpoznał: centymetrowej długości ciało przypomina klucz wiolinowy, plus szczecinki i oddechowa rurka. Wiszą sobie spokojnie tuż pod powierzchnią wody. Spłoszone, panicznie koziołkują w głąb wody, by po kilku minutach wrócił na swoje miejsce. Same larwy nie sprawiają najmniejszego kłopotu. Spokojni zjadacze planktonu wyławianego z wody, sami stają się poszukiwanym pokarmem dla małych rybek i wszystkich wodnych drapieżców. Pod koniec miesięcznego pobytu w wodzie larwa zmienia się w poczwarkę, z której szybko wychodzi na powierzchnię dorosły komar. Wszystkie samice będą uganiał się za krwistymi zwierzakami, z których najłatwiej dostępnymi są ssaki zwane ludźmi. Ludzie występują w dużej liczbie, mieszkają w jasno oświetlonych miastach i domach, otwierają w ciepłą noc okna. To zaproszenie komarów na kolację... Żadnej gęstej sierści, kłopotliwego futra, za to olbrzymie powierzchnie nagiej skóry. Nic tylko przyjśł i ssał do syta. Za to wyglądające na wychudzone samce komarów to albo spokojni zjadacze kwiatowego pyłku, albo całkowite niejadki. Mają zapas tłuszczu wystarczający na lot godowy i zapłodnienie samicy. Później, już niepotrzebne, grzecznie zdychają, o ile nie skończą jako posiłek pająka czy nietoperza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski