Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legalnie na saksach

DER
- Z przeprowadzanych przez nas badań wynika, że ok. 40 proc. zarejestrowanych bezrobotnych podejmuje pracę w tzw. szarej strefie - powiedział nam dr Maciej Grabowski z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. - Badania przeprowadzaliśmy jeszcze przed wejściem Polski do UE, ale nie ma powodów, aby sądzić, że ta tendencja się zmieniła. Nie uważam jednak, aby możliwość podejmowania legalnej pracy w wielu krajach po akcesji do UE była decydująca dla stopy bezrobocia rejestrowanego w Polsce - uważa dr Grabowski.

Wyjazdy do pracy za granicę nie rozwiążą problemu polskiego bezrobocia - uważają eksperci

Grubo ponad pół miliona Polaków podjęło legalną pracę (stałą lub czasową) w krajach UE po akcesji Polski do wspólnoty w 2004 r. Zdaniem ekspertów ma to znaczący, choć nie decydujący wpływ na stopę rejestrowanego bezrobocia w naszym kraju.

Zdaniem ekspertów osoby wyjeżdżające na legalne saksy, w większości przypadków nie rekrutują się z grona potencjalnych "długoterminowych" bezrobotnych. Do legalnej pracy wyjeżdżają bowiem najczęściej młodzi ludzie, którzy w kraju wcześniej czy później znaleźliby pracę (wyjeżdżają w nadziei na lepsze zarobki).
Przedstawiciele resortu pracy stwierdzili w rozmowie z "Dziennikiem", że nie ma także zagrożenia nadużywania przez osoby legalnie pracujące za granicą polskiego systemu zabezpieczenia społecznego. Wystarczającą zaporą jest funkcjonująca obecnie procedura rejestrowania bezrobotnych, która niemal wyklucza podjęcie długotrwałej, legalnej pracy w jednym z krajów UE i jednoczesne pozostawanie na liście bezrobotnych (argument w postaci opieki lekarskiej przestaje być istotny w sytuacji ubezpieczenia zdrowotnego jakiemu podlegają pracujący legalnie na terenie Unii).
Jednak cytowany wcześniej dr Grabowski z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową jest przekonany, że wciąż pozostaje aktualny problem zarejestrowanych w naszym kraju bezrobotnych, którzy podejmują nielegalną pracę za granicą (głównie w Niemczech).
Jak wynika z danych resortu pracy, najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów na saksy pozostają Niemcy, choć w tym kraju Polacy jeszcze długo nie będą mogli podejmować legalnej pracy bez specjalnego zezwolenia. Tylko w 2004 roku zezwolenia na pracę w Niemczech (głównie w landach zachodnich) udzielono ok. 411 tys. Polakom. W I połowie ub.r. prawie 300 tys. naszych rodaków otrzymało takie zgody.
Otwarte rynki pracy spowodowały, że coraz chętniej wyjeżdżamy do Irlandii i Wlk. Brytanii. Na zielonej wyspie od momentu wejścia Polski do UE pracę podjęło już prawie 100 tys. rodaków, podczas gdy na legalne zatrudnienie w Wlk. Brytanii (głównie w Londynie) zdecydowało się prawie 200 tys. obywateli polskich.
Do ulubionych kierunków wyjazdów zarobkowych należą Włochy. W pierwszym półroczu 2005 r. wydano Polakom ok. 25 tys.pozwoleń na pracę, co stanowiło ok. 55 proc. wszystkich wykorzystanych miejsc w dostępnym kontyngencie.
Holandia, która przez wiele lat była miejscem nielegalnej pracy wielu Polaków, w 2004 r. udzieliła naszym rodakom ok. 20 tys. pozwoleń na pracę, zaś w pierwszej połowie 2005 r. dalsze 11,3 tys. zezwoleń. Co ciekawe, stanowi to ponad 80 proc. wszystkich zezwoleń przyznanych obywatelom nowych państw członkowskich UE.
W Norwegii - w okresie 1 maja - 31 grudnia 2004 r.
wydano Polakom ok. 13 tys. zezwoleń na pracę.Od stycznia do 31 lipca 2005 r. zezwolenia na pobyt i pracę w Norwegii lub przedłużenia wcześniej wydanych zezwoleń otrzymało ok. 15 tys. obywateli Polskich.
W Austrii w I połowie 2005 r. pozwolenia na pracę otrzymało ponad 11 tys. obywateli polskich, 16,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Na Cyprze, według szacunków Ambasady RP oraz danych cypryjskich organizacji pracodawców, pracuje
2,5 tys.-3 tys. osób. Do Francji wyjeżdża stosunkowo niewielu Polaków z zamiarem podjęcia legalnej pracy. W 2004 r. było ich ok. 9 tys., a większość stanowili pracownicy sezonowi. Podobnie było w ub.r.
Warto zwrócić uwagę na Hiszpanię (już niedługo rynek pracy w Hiszpanii i Portugalii będzie otwarty dla Polaków). Jak informuje resort pracy, pod koniec pierwszego półrocza 2005 r. do hiszpańskiego systemem ubezpieczeń społecznych zgłoszonych było ponad 18 tys. pracujących legalnie Polaków.
Zdaniem ekspertów wyjazdy na legalne saksy nie rozwiążą problemu bezrobocia. Podstawowe problemy Polaków pracujących i poszukujących pracy w Unii mają związek z niewystarczającą znajomością języków obcych, z niezdolnością do korzystania z oficjalnych informacji o możliwościach legalnego zatrudnienia, z brakiem wiedzy na temat warunków życia i pracy za granicą. Często próby podjęcia pracy w krajach UE kończą się szybkim powrotem i zniechęceniem do kolejnych wyjazdów.
(DER)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski