Legenda ciągle żywa

   Jak wspominał - na pomysł powołania Centrum Legendy Polskiej wpadł w 1987 roku podczas sesji naukowej, poświęconej pochodzącemu spod Bolesławia XIX-wiecznemu etnografowi Stanisławowi Ciszewskiemu. Od tego czasu zaczął zbierać miejscowe legendy i podania. Plonem tej pracy była napisana wspólnie z Edwardem Gawareckim książka "Legendy i podania Srebrnej Krainy", w której zebrali 174 legendy z okolic Bolesławia, Bukowna i Olkusza. Z czasem bolesławski GOK, którego filią jest dworek w Krzykawce, zaczął organizować konkursy, plenery i wystawy, związane z legendą.
   Czym ma zajmować się Centrum? Gromadzeniem i udostępnianiem książek, kaset i filmów, związanych z legendą. Organizowaniem spotkań z gawędziarzami, autorami zbiorów legend i aktorami. Organizacją plenerów i konkursów, a także sympozjów, poświęconych nie tylko legendzie, ale także historii regionalnej. Zdaniem organizatorów, powstanie Centrum Legendy Polskiej poszerzy działalność GOK oraz przyczyni się do promocji gminy. Okolice Bolesławia są o tyle specyficzne, że występują tu zarówno legendy ludowe, jak i te, związane z górnictwem.
   Po wstępie Józefa Liszki, wykład, zatytułowany "Legenda - Podanie - Historia", wygłosił prof. Dionizjusz Czubała z Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Z kolei o dworskich legendach mówiła dr Ewa Sadowska z Politechniki Krakowskiej. W spotkaniu wzięły także udział władze gminy z wójt Krystyną Kowalewską.
   Podczas spotkania można było zobaczyć wystawę plastyczną o legendzie regionalnej, przygotowaną przez Annę Kajdę i Tomasza Sawickiego, który przedstawił także działalność kulturalną dworku. Całą imprezę rozpoczęła inscenizacja legendy o górniku Pawle, przedstawiona przez młodzież z olkuskiego Zespołu Szkół im. Kocjana, przygotowana przez Agnieszkę Goździelską. Były też degustacja potraw regionalnych oraz pokaz rycerskiej jazdy konnej.
(syp)