Legia znów bez wygranej

Jagiellonia Białystok 1 (0)
Legia Warszawa 1 (1)
Bramki: 0:1 Guilherme 39, 1:1 Gajos 55.
Jagiellonia: Drągowski - Modelski, Madera, Tarasovs, Tomasik - Frankowski (46 Alvarinho), Góralski, Grzyb, Gajos - Vassiljev - Grzelczak (65 Sekulski).
Legia: Kuciak - Bereszyński, Rzeźniczak, Lewczuk, Brzyski - Furman, Jodłowiec - Guilherme (90 Broź), Duda, Kucharczyk - Nikolić (75 Prijović).
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 22 172.

W pierwszej połowie więcej z gry miała Jagiellonia, tymczasem gola strzeliła Legia, po rajdzie Guilherme i uderzeniu z dystansu.

W drugiej połowie gospodarze odpowiedzieli po przytomnej asyście Vassiljeva i uderzeniu Gajosa z pola karnego.
To był już czwarty ligowy mecz Legii bez wygranej.

Korona Kielce 1 (1)
Pogoń Szczecin 1 (1)
Bramki: 0:1 Matras 23, 1:1 Trytko 39 karny.
Korona: Małkowski - Gabovs, Kiercz, Grzelak, Sylwestrzak - Jovanović, Fertovs - Zając (78 Sobolewski), Cebula (62 Aankour), Sierpina - Trytko (54 Przybyła).
Pogoń: Kudła - Frączczak, Czerwiński, S. Murawski, Nunes - Matras (75 Obst), R. Murawski - Przybecki (68 Dwaliszwili), Akahoshi, Małecki (64 Murayama) - Zwoliński.
Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów: 7096.

Na bramkę głową Matrasa Korona odpowiedziała golem Trytki z rzutu karnego. Mocno problematycznego karnego, bo Tomasz Zając faulowany w "szesnastce" nie był, choć już w przerwie próbował przekonać wszystkich, że było inaczej.

Zagłębie Lubin 3 (0)
Ruch Chorzów 1 (0)
Bramki: 1:0 Rakowski 56, 2:0 Janus 69, 3:0 Papadopulos 82, 3:1 Surma 90.
Zagłębie: Forenc - Todorovski, Guldan, Dąbrowski, Cotra - Tosik, Kubicki - Janus, Rakowski (83 Woźniak), Janoszka (79 K. Piątek) - Papadopulos (86 Sobków).
Ruch: Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Cichocki, Szyndrowski - Iwański (73 Efir), Surma - Mazek, Lipski, Zieńczuk (75 Podgórski) - Stępiński (83 Lenartowski).
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 6056.

Zagłębie wygrało zasłużenie, ale kto wie, jaki padłby wynik, gdyby nie fatalne błędy Putnocky'ego przy golach numer dwa i trzy. Szczególnie to trzecie trafienie zostanie zapamiętane na długo. Bramkarz Ruchu próbował przedryblować Papadopulosa, a ten po prostu zabrał mu piłkę i umieścił ją w pustej bramce.

Gol Surmy był już tylko na otarcie łez "Niebieskich".

Piast Gliwice 3 (2)
Górnik Łęczna 0
Bramki: 1:0 Murawski 13, 2:0 Osyra 37, 3:0 Barisić 67.
Piast: Szmatuła - Osyra, Korun, Hebert - Murawski, Vacek (83 Kuzdra) - Pietrowski, Żivec, Mraz - Barisić (74 Badia), Nespor (89 Moskwik).
Górnik: Rodić - Szmatiuk, Bednarek, Bożić - Poźniak (75 Pruchnik), Tymiński - Piesio, Nowak (63 Pitry), Leandro - Świerczok (46 Śpiączka), Bonin.
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 5359.

Ani przez moment nie było wątpliwości, kto jest lepszy. Nawet zmarnowany przez Nespora rzut karny nie mógł zmienić oblicza tego spotkania. Lider wygrał, lekko, łatwo i przyjemnie. Górnik zagrał w obronie fatalnie. Tylko trochę lepiej w ofensywie.
Mecze piątkowe

Wisła Kraków4 (2)
Śląsk Wrocław2 (1)
Bramki: 0:1 Cierzniak 18-samob., 1:1 Brożek 29, 2:1 Boguski 45+1, 3:1 Guerrier 58, 3:2 Kiełb 67, 4:2 Brożek 87.
Wisła: Cierzniak - Jović, Głowacki, Guzmics, Burliga - Mączyński, Uryga - Boguski (83 Cywka), Jankowski (77 Popović), Guerrier - Brożek (90+1 Crivellaro).
Śląsk: Pawełek - Pawelec, Celeban, Kokoszka, Dudu (26 Zieliński) - Hołota, Hateley - Paixao, Danielewicz (78 Ostrowski), Pich - Biliński (46 Kiełb).
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 11 503.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 1 (1)
Lechia Gdańsk 1 (1)
Bramki: 1:0 Adu 17, 1:1 Borysiuk 21.
Podbeskidzie: Zubas - Sokołowski, Kolcak, Nowak, Mójta - Kato (77 Pazio) - Chmiel, Możdżeń (61 Kołodziej), Szczepaniak, Adu (73 Kowalski) - Demjan.
Lechia: Marcić - Stolarski, Janicki, Maloca, Wawrzyniak (78 Leković) - Borysiuk, Łukasik (71 Vranjes) - Nazario, Mila, Haraslin (65 Wiśniewski) - Kuświk.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 5035.

Lechia do Legii sprzedała Stojana Vranjesa, ale pozyskała za to Milosa Krasicia, byłego piłkarza m.in. Juventusu Turyn. Blisko Lechii mają być też Michał Chrapek i Sławomir Peszko. Krążą również plotki, że zespół przejmie Franciszek Smuda, który oglądał mecz z trybun w Bielsku-Białej.