Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekcja pokory dla Unii

Jerzy Zaborski
Konrad Głowacki (Unia) stara się minąć Mirosława Zemłę (Soła)
Konrad Głowacki (Unia) stara się minąć Mirosława Zemłę (Soła) fot. Jerzy Zaborski
Wydarzeniem kolejki były derby powiatu oświęcimskiego, w których spotkały się dwie czołowe ekipy rozgrywek: Soła i Unia.

Soła Łęki - D&R Unia Oświęcim 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Bogdan 26, 2:0 A. Żmuda 49 karny, 3:0 A.Żmuda 58 karny.

Soła: Szymański - Zemła, Kramarczyk, Kozieł, Rusek - Górkiewicz (82 Dziubek), K. Żmuda, Bogdan (89 Lekki), Janaczek (65 Handzlik) - A. Żmuda (88 Konrad Żmuda), Oczkowski[73].

D&R Unia: Kubas- Domżał, Pater, Kabara (75 J. Kocoń), Głowacki - Jończyk, Korba, Nowotarski, Ochman - T. Kocoń (46 Wiertel), Boba (80 Wierzbic).
Sędziował: Witold Romanowski (Wadowice). Widzów: 200.

- Dla moich zawodników była to lekcja pokory - przyznał po meczu Jakub Korba, trener Unii. - Nie było to wielkie widowisko z obu stron. Rywale wykorzystali nasze błędy, a to też jest sztuką. Pierwszy błąd przy wyprowadzaniu piłki przytrafił się Domżałowi. Wykorzystał to doświadczony Bogdan, płaskim strzałem pokonując Kubasa.

Druga połowa ułożyła się dla gospodarzy jeszcze lepiej. Po kornerze Kabara powalił Kozieła, a karnego na gola zamienił Adam Żmuda. Później ten sam zawodnik wymierzył sprawiedliwość po faulu Kubasa na mijającym go Kamilu Żmudzie. Gospodarze domagali się czerwonej kartki dla oświęcimskiego bramkarza. Sędzia ocenił to przewinienie tylko na "żółtko".

A Unia? Jedno uderzenie, zresztą niecelne, Ochmana z wolnego to było zbyt mało na zdobycie nawet honorowej bramki. - Cieszymy się, że własne boisko znów jest dla nas atutem, bo jesienią tak nie było. Po raz pierwszy w "okręgówce" pokonaliśmy Unię - podkreślił Kamil Żmuda, grający trener Soły.
Jerzy Zaborski

Orzeł Balin - Jałowiec Stryszawa 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Janik 39.

Orzeł: Dobranowski - Żuraw, AntonikI, Grabiec, Wierzba - Dulowski (46 Pluta), Warzecha, Stępień (75 Kudłacik), Sandecki - Jedynak, Bodziony.

Jałowiec: Pająk - Bizoń, Bach, Brytan, Szklarczyk - P. Bachorczyk, Jodłowiec, Janik, Polak (90 Głuszek) - Świerkosz, Kardaś (85 Iciek).
Sędziował: Artur Borowski (Oświęcim). Widzów: 60.

Jedyna bramka padła po płaskim strzale Janika z 25 m. Przed przerwą dobrą okazję miał jeszcze Świerkosz. Najskuteczniejszy strzelec gości spudłował w II połowie z metra, mając przed sobą pustą bramkę. Przyjezdnych od utraty gola w 1 min uratowała poprzeczka.
(ZAB)

Przeciszovia - Isrka Brzezinka 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Matla 33, 2:0 Matla 72.

Przeciszovia: Kościelnik - Hutny, Dzidecki, Chmura, Bednarczyk - Tobiczyk, Lasek (46 S. Momot), Pawela (75 Kozłowski), M. Momot (66 Maca) - Matla, Bartuś (85 Śliwiński).

Iskra: Baruś - Szewczuk, Czarnik (20 Kucharczyk), A. Mika, Krzemień - Chowaniec, Słota[86], Wrona, Rymek - Linczowski(60 Skamaj), Szpiegla.
Sędziował: Łukasz Dragan (Wadowice). Widzów: 100.

Po wolnym piłka odbiła się od obrońców gości, spadając pod nogi Matli, który skorzystał z prezentu. Później, po faulu na Bartusiu (często był przez rywali sprowadzany do parteru), Matla posłał piłkę do siatki strzałem z rzutu wolnego.

- Śmiejemy się w klubie, że w dwóch wiosennych meczach zdobyliśmy więcej punktów niż przez całą jesień - mówi Zbigniew Gil, prezes Przeciszovii. - Mam nadzieję, że chłopcy są podbudowani do dalszej walki.
(ZAB)

Nadwiślanin Gromiec - Babia Góra Sucha Beskidzka 2:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Listwan 17 samob., 2:0 Adamczyk 30, 2:1 R. Starowicz 35.

Nadwiślanin: Księżarczyk - Zejma, Rundzia, Kania (30 Ł.Pactwa), Kułaga - Jasko (70 Burza), Jamróz, Waligóra, Nowicki (75 Nędza) - Łukaszka, Adamczyk (82 A. Lichota).

Babia Góra: Kachnic - Listwan, Magiera, Kudzia (80 Tłok), Ścieszka - Bałos (77 P. Starowicz), Dyduch, Loksiński (46 Leśniak), Rak - Żaczek, R. Starowicz (70 Kociołek).
Sędziował: Miłosz Socha (Oświęcim). Widzów: 150.

Pierwszy gol to efekt nabicia Listwana przez Magierę. Później podanie z boku Jamroza zamknął Adamczyk. Po wrzucie z autu Żaczka i trafieniu R. Starowicza goście złapali kontakt, ale na więcej nie było ich tego dnia stać.
(ZAB)

KS Chłmek - Zagórzanka Zagórze 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Kantek 85.

Chełmek: Żołneczko - Kantek, Górski, Chylaszek, Światłowski - Kaczor (46 Ortman), Kulig, Kustra, Żurawik (46 Lament) - Bąk, B. Mika (76 Kowalczyk).

Zagórzanka: Kominiak - Pieczka, Bujakiewicz, Bryłka, Kądziołka - Fiba, Krawczyk, Paliwoda, Majka (70 Bębenek) - Biesek, Bała.
Sędziował: Maciej Michniak (Wadowice). Widzów: 100.

Na początku dogodną okazję zmarnował Bąk. Pod koniec meczu pełną pulę po wolnym zapewnił miejscowym Kantek.
(ZAB)

Tempo Białka - Brzezina Osiek 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Goryl 3, 1:1 Antecki 82.

Tempo: Lis - Harańczyk (80 M. Marek), Kaczmarczyk, Bielarz , Woźny - S. Marek, Pacyga, Wnętrzak, Puzik - Korbel (83 Kozieł), Goryl.

Brzezina: Kulczyk - Bernaś, Nalepa, Juras, R. Gros - Jaromin, Zarzycki (46 Żurek), Ł. Szczepaniak, M. Gros (75 Walus) - Antecki (83 Płonka), Dubiel.
Sędziował: Łukasz Łabuzek (Chrzanów). Widzów:250.

Trener gospodarzy Sławomir Frączek jeszcze jesienią prowadził Brzezinę. Wiedza o zawodnikach jednak nie pomogła jego nowym podopiecznym. Wprawdzie szybko objęli oni prowadzenie po rzucie wolnym - dośrodkował Puzik, a Goryl główkował w bliższy róg - ale potem nie zdołali podwyższyć wyniku. Zemściło się to na nich w końcówce - po wolnym piłkę przed siebie wybił Lis, ale Antecki pospieszył z dobitką.
(ŻUK)

Sosnowianka Stanisław Dolny - Cedron Brody 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Dobisz 37, 1:1 Para 80 karny, 2:1 Godyń 85.

Sosnowianka: Krawczyk (70 Sajdak) - Bryła, Madejski, Żak (83 Konopka), Pogan - Paśnik, Para, Szydłowski (70 Boczarski), Studnicki - Stuglik, Godyń.

Cedron: Kwartnik - Hujdus, Wyka, Pasternak, Dobisz - Skiba, Basista, Kosowski (80 Kurowski), Ziaja - Wolski (85 Płaczek), Seroka (70 Klasik).
Sędziował: Paweł Krasa (Wadowice).Widzów: 150.

Goście zdobyli bramkę po uderzeniu Dobisza z rzutu wolnego z 18 m - piłka przeleciała nad murem i mimo interwencji Krawczyka wpadła do siatki. Golkiper Cedronu sprokurował rzut karny, faulując Boczarskiego, a "jedenastkę" wykorzystał Para. Sosnowianka dopięła swego 5 minut później: po centrze Studnickiego Godyń rzucił się "szczupakiem" do piłki i zdobył gola.
(ŻUK)

Skawa Wadowice - Górnik Brzeszcze 2:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Drobniak 15, 1:1 Sojka 35, 2:1 Dyrcz 68.

Skawa: Gawlik - P. Gałdyn, Dyrcz, Jończyk, K. Kuzia - M. GałdynI, Żywczak, Prażnowski, M. Kuzia (90 Mamcarczyk) - Drobniak (89 Bober), Lipka.

Górnik: Czmok - Rogala, Jędrusik, Janosz, Ryś - Kozieł, Wójcik (75 Janusik), Salepa (46 Czerwik), Żmudka - Sojka, Mazur.
Sędziował: Marcin Biros (Chrzanów).Widzów: 200.

Górnikowi ucieka szansa na awans. Po kwadransie gospodarze przeprowadzili oskrzydlającą akcję, z prawej strony zacentrował M. Gałdyn, a Drobniak uderzeniem z 8 m w dalszy róg zdobył gola. Nadzieję przywrócił brzeszczanom Sojka, któremu piłkę pod nogi wybił Dyrcz. Obrońca wadowiczan zrehabilitował się za to zagranie i po dograniu M. Kuzi z rzutu rożnego główkował do siatki.
(ŻUK)

18. kolejka, 12-13 kwietnia, sobota: D&R Unia Oświęcim - Skawa Wadowice (14); Babia Góra Sucha Beskidzka - KS Chełmek (16); Brzezina Osiek - Sosnowianka Stanisław Dolny (16); Cedron Brody - Soła Łęki (16); Górnik Brzeszcze - Przeciszovia Przeciszów (16); Iskra Brzezinka - Orzeł Balin (16) niedziela: Zagórzanka Zagórze - Tempo Białka (16); Jałowiec Stryszawa - Nadwiślanin Gromiec (16).
(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski