Tylko od początku tego roku do końca kwietnia podjęto tu 661 interwencji. Biorąc po uwagę, że w całym ubiegłym roku było ich nieco ponad 1300, to średnia miesięczna już jest wyższa, niż w 2013 r.
Ludzie zgłaszają się tu, bo nie mogą sami sobie poradzić - na przykład z żałobą po kimś bliskim, z problemami wychowawcze z dziećmi, z różnymi życiowymi kryzysami. Najwięcej spraw dotyczy szeroko pojętych problemów w rodzinie, z których większość związanych jest z przemocą. - Interwencja kryzysowa to jednak nie tylko przemoc. To także rozwiązywanie trudności, które pojawiają się w życiu każdego z nas.
Chcemy pokazać, że Ośrodek jest dla wszystkich i nie trzeba sytuacji granicznej, ekstremalnej, żeby się do nas zgłosić. Wystarczy zwykła proza życia i na przykład problemy w porozumieniu się z małżonkiem, współpracownikiem czy kimkolwiek innym - mówi Sylwia Michalec-Jękot, dyrektor OIKiP.
Ostatnio minister pracy i polityki społecznej powołał ją, jako jedyną osobę z Małopolski, do specjalnego zespołu monitorującego ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Zasiada w nim jako jedna z pięciu przedstawicielek jednostek samorządu terytorialnego.
Z myślą o tych osobach, które być może nie doświadczają kryzysów z wyżej wspomnianych powodów, a chcą lepiej porozumiewać się w innymi, ośrodek chce zorganizować Warsztaty Dobrej Komunikacji. Cykl czterech zajęć (odbywałaby się raz w tygodniu, w czwartki) pod okiem dwóch psychologów, ma nauczyć uczestników lepszego rozumienia tego, co mówią do nas inni, odczytywania rzeczywistych intencji naszych rozmówców, lepszego wyrażania swoich emocji i oczekiwań, a także bycia bardziej asertywnym.
Oferta tych bezpłatnych warsztatów skierowana jest do osób dorosłych. Zainteresowani mogą zgłaszać się do końca maja, dzwoniąc pod numer tel. 12 271 04 29.
Jedną z ubiegłorocznych inicjatyw OIK-u było powołanie grupy wsparcia dla dzieci, które doświadczyły traumy, uczestnicząc w wypadku komunikacyjnym. - Po dwóch miesiącach spotkań widać było poprawę. Dzieci uczestniczące w grupie zżyły się ze sobą i stanowiły dla siebie wsparcie. Poza tym ich rodzice zyskali też okazję do tego, aby się spotkać i porozmawiać o swoich doświadczeniach - mówi pracująca w OIKiP Aneta Mosiężny, psycholog i interwent kryzysowy .
Działała też inna grupa wsparcia dla dzieci, na której uczono je, jak radzić sobie z emocjami. Jej działanie ma być wkrótce powtórzone. - Tego typu grupy uruchamiamy, kiedy jest zapotrzebowanie, a takie właśnie na nowo nam się pojawiło - mówi Aneta Mosiężny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?