28 czerwca mężczyzna włamał się do apteki w Makowie Podhalańskim. - Przy użyciu dużego kamienia rozbił szybę w drzwiach wejściowych do apteki. Po wejściu do środka ukradł z niej różnego rodzaju leki psychotropowe oraz pieniądze - relacjonuje Paweł Siwiec, rzecznik suskiej policji.
Jak się okazało, sprawca wcześniej wielokrotnie był klientem tej apteki i wiedział, w którym miejscu przechowywane są interesujące go leki. Właściciel apteki oszacował straty na 4 tys. zł.
Po trzech dniach 22-latek włamał się do apteki w pobliskiej Stryszawie. Łupem również stały się leki psychotropowe oraz pieniądze. Włamania dokonał w ten sam sposób. Straty oszacowano na 3 tys. zł.
Wkrótce policjanci z Makowa Podhalańskiego zatrzymali sprawcę. Okazało się, że jest to mieszkaniec Makowa Podhalańskiego.
- W wyniku przeszukania dokonanego w mieszkaniu zatrzymanego odzyskano większą część skradzionych leków. Przedstawiony materiał dowodowy był na tyle szczegółowy, że sprawca od razu przyznał się do włamań - mówi rzecznik suskiej policji. Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. (GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?