Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LEKSYKON PIŁKARZY SĄDECKICH (odc. 37)

Redakcja
JANISZ DAMIAN - ur. 28 października 1975 r. w Krynicy. Pomocnik. Wychowanek Popradu Muszyna. Jako utalentowany 18-latek trafił do Sandecji w sierpniu 1993 r. Wydawało się, że roztacza się przed nim wielka kariera. Mimo młodego wieku, jasnowłosy rozgrywający zadziwiał piłkarską dojrzałością. Potrafił dokładnie podać piłkę na dalszą odległość, umiejętnie "czytał" grę. Natura obdarzyła go ponadto świetnym uderzeniem z dystansu, bardzo dobrze dawał sobie radę w walce w powietrzu. Sporo bramek zdobywał głową. Znalazł więc sobie stałe miejsce w wyjściowej drużynie seniorów Sandecji. W miarę upływu czasu dobre występy przeplatał jednak coraz mniej udanymi, sprawiał wrażenie, jak gdyby zatrzymał się w rozwoju. Stopniowo zaczynał więc tracić zaufanie kolejnych szkoleniowców, coraz częściej zajmując miejsce na ławce rezerwowych. Zdecydował się więc na powrót do rodzinnej Muszyny. Dzisiaj jest podporą drugiej linii występującego w IV lidze Popradu, wciąż imponując techniką, a kibiców radując bramkami, które najczęściej zdobywa efektownymi główkami.

Daniel Weimer

JANISZ PIOTR - ur. 2 kwietnia 1955 roku w Nowym Sączu. Środkowy pomocnik. Ogromny, nie do końca zrealizowany talent. Do Sandecji, śladem starszego brata, trafił jako dwunastolatek. Rozpoczynał jeszcze na starym stadionie przy alejach Wolności. Jego futbolowym guru był Ryszard Aleksander, który na początku lat 70. stworzył najlepszą chyba w historii klubu drużynę juniorów. Jej centralną postacią, obok m. in. Tadeusza Kantora, Andrzeja Czerwińskiego, Zenona Łukasika, Andrzeja Rożkowicza, czy Wacława Stawarza, stał się właśnie Janisz. Obdarzony znakomitymi warunkami fizycznymi rozgrywający (185 cm wzrostu przy wadze nie przekraczającej 80 kg) szybko awansował do ekipy seniorskiej. Zdążył zaliczyć w niej niewiele ponad 20 spotkań, kiedy w okolicznościach cokolwiek tajemniczych, pod osłoną nocy, przeniósł się do II-ligowego Górnika Wałbrzych. Z miejsca stał się jego podstawowym graczem. Pod koniec studiów w AWF pograł trochę w Cracovii. Wpadł wówczas w oko menedżerom łódzkiego Widzewa, w którym grali wówczas m. in. Boniek, Młynarczyk, Żmuda, Wójcicki, Grębosz, Rozborski, Tłokiński, bracia Surlitowie i inne sławy. Szybko zaaklimatyzował się w nowym dla siebie towarzystwie (rządzącemu w klubie Bońkowi nie dał sobie napluć do kaszy, czym zdobył sobie szacunek Zibiego, a Józef Młynarczyk do dzisiaj jest jego bliskim przyjacielem). Poważna kontuzja sprawiła jednak, że w ekstraklasie zaliczył zaledwie jeden występ, choć w pucharowym meczu z lokalnym rywalem, ŁKS-em, zagrał na oczach całej Polski. Kiedy leczenie urazu się przedłużało, a działacze Widzewa przestali przejawiać ochotę, by pomóc swemu zawodnikowi, Janisz przeniósł się do Włókniarza Pabianice. Przez kilka lat był jednym z najlepszych piłkarzy w rodzimej II lidze. W sumie w tej klasie rozgrywkowej zaliczył ok. 150 meczów, strzelając 30 bramek. Wkrótce, za namową niegdysiejszych kolegów z Widzewa Możejki i Dąbrowskiego, wybrał się do Finlandii. Zrobił w niej sporą karierę. Występował w ekstraklasowych ekipach OTP Oulu i HAIK Hanko. Karierę swoją zwieńczył za oceanem. Krótko pograł w Eagles Chicago, by po powrocie do Polski na stałe osiąść w Łodzi i zająć się na poły prywatnym interesem (kiedyś wraz z Młynarczykiem prowadzili butik z ubraniami, dzisiaj "robi w gazie"). Żona Piotra - Anna jest z kolei bizneswomen. Mają 23-letniego syna Pawła. Warto ponadto wiedzieć, że młodszy brat Piotra - Zdzisław Janisz - to wielokrotny mistrz Polski w saneczkarstwie, niegdysiejszy czempion Europy juniorów w dwójkach (wraz z Orliczem).

JANISZ WŁODZIMIERZ - ur. 22 maja 1953 r. w Nowym Sączu. Obrońca. Boiskowy przydomek: Kusy. Wychowanek Sandecji, której barwy reprezentował od maja 1969 r. Starszy brat Piotra. Nie zrobił jednak podobnej do niego kariery. Był podstawowym zawodnikiem zespołu juniorów, w którym występował na prawej obronie. Nie zdołał jednak wywalczyć sobie stałego miejsca w pierwszej drużynie Sandecji, stanowiąc za to podporę zespołu rezerw. Grał w nim przez dobrych kilka sezonów, wyróżniając się postawą fair wobec przeciwnika, nie unikając przy tym twardej, nieustępliwej walki.

JANUR STANISŁAW - Pomocnik. Czołowy piłkarz Sandecji w pierwszej połowie lat 50. Występując na pozycji lewego pomocnika, wraz z Tadeuszem Koniecznym i Tadeuszem Klaczakiem tworzył bardzo silną drugą linię. Jego specjalnością były plasowane strzały oddawane z dystansu. W sumie w pierwszej drużynie z alei Wolności rozegrał ok. 90 spotkań, strzelając przeszło 20 bramek. Po zakończeniu kariery zawodniczej poświęcił się społecznej działalności w klubie. Z uwagi na piastowane stanowisko służbowe (był z wykształcenia inżynierem, zastepcą dyrektora w nowosądeckim PBK), łatwiej przychodziło mu załatwianie różnych spraw dla piłkarzy. Wraz z Zygmuntem Różyckim w latach 60. ubiegłego stulecia tworzył legendarną parę kierowników piłkarskiej drużyny Sandecji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski