Leo Messi żałuje zachowania na mundialu. "Nie podoba mi się co zrobiłem"

Prowadzona przez Lionela Messiego Argentyna sięgnęła po mistrzostwo świata, pokonując Francję w finale po rzutach karnych. Jednak przed finałem piłkarz Paris Saint-Germain był krytykowany za sposób, w jaki zachował się podczas ćwierćfinałowego starcia z Holandią. Po tym, jak zachował się źle w stosunku do holenderskiego selekcjonera Louisa van Gaala i napastnika Wouta Weghorsta, Messi przyznał teraz, że nie podobało mu się to, co wtedy zrobił.

"Nie myślałem o tym, to było sytuacyjne" - powiedział Messi mówiąc o incydencie z udziałem Weghorsta w wywiadzie dla audycji radiowej Perros de la calle.

7-krotny zdobywca Złotej Piłki powiedział, że koledzy z drużyny poinformowali go o tym, co powiedział o nich trener Holandii van Gaal. Wśród całego napięcia związanego z meczem, Messi w końcu stracił zimną krew.

"Wiedziałem wszystko, co zostało powiedziane przed meczem, co on [Van Gaal] powiedział. Nawet niektórzy z moich kolegów z drużyny celowo mówili mi 'Czy widziałeś, co powiedział' - wspomina Messi.

"I cóż, kiedy jest już po wszystkim, mogę powiedzieć, że nie podoba mi się to, co zrobiłem. Ale cóż, są to chwile ogromnego napięcia, ogromnej nerwowości i wszystko dzieje się bardzo szybko - dodaje.

"Człowiek reaguje tak, jak reaguje, ale nic nie było zaplanowane. To się po prostu stało. Nie lubię zostawiać tego obrazu, ale to są rzeczy, które się zdarzają" - zapewnił piłkarz.

W dalszej części wywiadu Messi powiedział również, że chciałby, aby trofeum mistrzostw świata wręczyła mu nieżyjąca już legenda Argentyny, Diego Maradona.

"Chciałbym, aby on, jeśli nie wręczył mi trofeum Mistrzostw Świata, przynajmniej zobaczył to wszystko" - powiedział Messi. "Myślę, że zarówno on, jak i wiele osób, które mnie kochają, naciskało z góry, nie tylko na to, ale na wszystko w ogóle".