Lepiej wykorzystają 48 godzin

CHRZANÓW. Dzięki aresztom policjanci zaoszczędzą czas na dojazdy i paliwo

W obecnej siedzibie Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie kiedyś funkcjonowały areszty. Dziś pomieszczenia są jednak w fatalnym stanie technicznym i nie da się tu umieścić zatrzymanych. Policjanci musieli wozić ich do aresztów w Krakowie. Taki konwój trwał średnio 3 godziny i wiązał się ze sporymi kosztami paliwa. Czasami, gdy nie odbyło się np. w terminie posiedzenie sądu, zatrzymanego trzeba było wozić kilkakrotnie do aresztu i z powrotem. To generowało dodatkowe koszty. Od 2007 roku, dzięki porozumieniu, które zawarł komendant powiatowy, zatrzymani z terenu powiatu chrzanowskiego są wożeni do pobliskiego Jaworzna. To skróciło czas konwoju do nieco ponad godziny i zmniejszyło koszty. Już wkrótce chrzanowska policja w ogóle przestanie je ponosić. - Trzeba pamiętać, że musimy przywozić zatrzymanego na przesłuchanie, a także do sądu, gdy trzeba zastosować środek zapobiegawczy. Po wykonaniu czynności policjanci muszą także wracać z zatrzymanym do aresztu, po depozyt. Po przeprowadzce do nowej siedziby wszystko będzie odbywało się na miejscu. Będziemy mieć w sumie 4 areszty - wyjaśnia Tomasz Zając, szef chrzanowskiej policji.
W nowych aresztach zatrzymani będą mieć komfortowe warunki pobytu. Zgodnie z przepisami komenda zadba też o ich wyżywienie. W nowej siedzibie nie zaplanowano miejsca na policyjną stołówkę, a jedynie niewielkie aneksy kuchenne dla poszczególnych wydziałów. Będą z nich korzystać jednak tylko policjanci i pracownicy cywilni KPP. Zaopatrzenie w żywność zatrzymanych komenda zleci zewnętrznej firmie cateringowej. W zależności od kwoty, odbędzie się to w formie przetargu albo zapytania o cenę.
(LIZ)