18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepistoe na dwa lata

as
- Bardzo cieszymy się, że trenerem naszej reprezentacji został Hannu Lepistoe, szkoleniowiec o wielkim doświadczeniu i sukcesach, którego podopieczni zdobyli 65 medali w igrzyskach i mistrzostwach świata - mówił prezes PZN Apoloniusz Tajner.

Kontrakt podpisany

59-letni Fin Hannu Lepistoe jest od wczoraj trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Dwuletni kontrakt podpisano wczoraj w Krakowie w siedzibie PZN.

Hannu Lepistoe ma koordynować obie kadry skoczków, które w nowym sezonie mają liczyć 14 zawodników. Asystentami Fina w kadrze "A" będą Łukasz Kruczek i Zbigniew Klimowski, kadrę "B" poprowadzi Piotr Fijas, mając do pomocy Jakuba Michalczuka.
Ustalono, że Fin pomoże w szkoleniu polskich trenerów, ma zorganizować kilka kursokonferencji.
Ile będzie zarabiał Lepistoe? To jest owiane tajemnicą, prezes PZN zdradził tylko, że będą to zarobki zbliżone, choć nieco wyższe od pensji poprzedniego trenera reprezentacji Heinza Kuttina. Należy zatem przyjąć, że miesięcznie pobierać będzie z kasy PZN ok. 5-6 tysięcy euro.
Ustalono też wysokość premii dla Lepistoe, jeśli sukcesy odnosić będą jego podopieczni. W razie wygrania konkursu o PŚ Lepistoe otrzyma dodatkowo 2000 euro, za złoty medal w mistrzostwach świata (są w tym sezonie w Sapporo w lutym w 2007 roku) 3000 euro. PZN zobowiązał się także pokryć 14 przelotów tam i z powrotem Fina do rodzinnej Finlandii, Lepistoe dostanie do swojej dyspozycji samochód.
Pierwsze zajęcia z reprezentacją Fin ma rozpocząć 21 maja.
(as)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski