Poprad Muszyna 3 (0)
Czarni Połaniec 1 (1)
Bramki: 0:1 Obierak 20, 1:1 Janur 62 karny, 2:1 Orzechowski 74, 3:1 D. Polański 90+2.
Poprad: Jękot - Merklinger, Janur, Saratowicz, Zachariasz - Maślanka, T. Bomba, Podgórniak, Orzechowski (89 Damasiewicz), D. Polański - Tokarz.
Czarni: Dydo - Dyl, Załucki, Wietak, Krępa - Meszek, Obierak, Trela (83 Wereszczak), Rygiła - Skiba, Mazurkiewicz.
Sędziował: Peter Istona (Przeszow, Słowacja). Widzów: 350.
Poczynający sobie śmiało goście prowadzili po kapitalnym golu, zdobytym przez Piotra Obieraka, który z 20 metrów trafił w "okienko" bramki. Po zmianie stron losy meczu się odwróciły. Miejscowi przystąpili do szturmu, którego efektem były trzy gole. Zdobyli je Wojciech Janur z rzutu karnego (zarządzonego za faul Michała Dyla na Dawidzie Polańskim), Mateusz Orzechowski w sytuacji sam na sam z bramkarzem oraz Polański, dopełniając formalności po akcji Sylwestra Tokarza.
Zdaniem trenera
Marcin Manelski, Poprad:
- W przerwie meczu odbyłem z zawodnikami męską rozmowę, skutkiem czego na drugą połowę wyszedł zupełnie inny zespół. Zawodnicy pokazali charakter i dopięli swego. W Muszynie buduje się z wolna ciekawy zespół. Oby ten proces postępował we właściwym kierunku.Punkty zdobywamy wyłącznie u siebie. Czas coś wywalczyć także na wyjeździe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?