Taki przebieg będzie miała nowa ulica Reduty, która połączy Nową Hutę z centrum Krakowa Rys. Wiktor Łężniak
INFRASTRUKTURA. Ulica Reduta, która obecnie jest w fatalnym stanie, ma m.in. zyskać nową nawierzchnię i chodniki, będzie też dłuższa
Zakres robót jest bardzo szeroki. Obejmuje nie tylko budowę i przebudowę drogi na długości ponad 1200 metrów, ale także budowę potrzebnej infrastruktury technicznej i wzniesienie nowego mostu na potoku Sudół Dominikański. Prace przy inwestycji będą prowadzone etapami.
Od dnia podpisania umowy (jest szansa, że nastąpi to jeszcze w tym roku) do 30 września 2014 r. ma powstać odcinek od skrętu z ul. Jancarza w ulicę Bohomolca do ulicy Sabały, wraz z wpięciem kanalizacji opadowej do istniejącej już kanalizacji. Natomiast do 30 września 2015 r. planowane jest ukończenie odcinka ulicy do potoku Sudół Dominikański. Kolejny rok zabierze wykonawcy wykonanie nowego mostu nad potokiem. I wreszcie do 30 stycznia 2018 r. powinien zostać wykonany pozostały zakres prac, czyli odcinek ulicy Reduta do cmentarza.
Plany przebudowy cieszą mieszkańców obu sąsiadujących ze sobą dzielnic - Mistrzejowic oraz Prądnika Czerwonego.
- Często chodziłem ulicą Reduta do cmentarza Batowickiego, by odwiedzić groby bliskich. Stan drogi jest fatalny i zagraża bezpieczeństwu zarówno kierowców, jak i pieszych, którzy odważą się tędy przejść. A o mostku na Sudole lepiej nie mówić. Nie zmieszczą się tu dwa samochody. Najwyższy czas na remont - mówi Janusz Kuglin, mieszkaniec Mistrzejowic.
Rozbudowa ulicy Reduta była w planach od dawna, jednak wcześniej nie udało się do niej doprowadzić ze względu na brak funduszy. Teraz pieniądze udało się znaleźć w gminnej kasie.
- Uważam za spory sukces fakt, że wreszcie dojdzie do modernizacji ulicy Reduta - podkreśla Piotr Serafin, przewodniczący Rady Dzielnicy XV Mistrzejowice. - O to, by nadać jej właściwy wygląd i funkcjonalność, mieszkańcy prosili od dobrych kilku lat. Naszej dzielnicy nigdy jednak nie było stać na to, by chociaż część pieniędzy do rozbudowy dołożyć - przyznaje.
Krakowski radny z Mistrzejowic Stanisław Zięba przypomina sobie, że pierwsze próby wprowadzenia przebudowy ulicy Reduta do budżetu miasta wykonał ponad siedem lat temu. - To zadanie się zestarzało, ma już wąsy. Ale dobrze, że wreszcie zostanie wykonane - kwituje Stanisław Zięba.
W Mistrzejowicach znajdzie się wprawdzie jedynie niewielki odcinek nowej ulicy Reduta, ale bardzo ważny, bo z obecnie istniejącego połączenia do cmentarza Batowickiego korzysta wielu nowohucian.
Z planów przebudowy ulicy Reduta bardzo zadowoleni są także mieszkańcy Prądnika. Przebieg nowej drogi był z nimi uzgadniany podczas konsultacji społecznych już dwa lata temu. - Do planów rozbudowy drogi i zakresu zadań nie mieliśmy zastrzeżeń. Pozytywnie zaopiniowaliśmy praktycznie wszystko - mówi Tomir Myśliborski, przewodniczący Rady Dzielnicy III Prądnik Czerwony.
Podkreśla przy tym, iż nie wyobraża sobie - podobnie jak większość mieszkańców - by ulica Reduta nie zmieniła się. - Jak wygląda ta droga, każdy widzi. Już dziś nie nadaje się do ruchu, a co będzie za kilka lat? - komentuje radny.
Zwraca jednocześnie uwagę, że tereny przy ulicy Reduta intensywnie się rozbudowują. Rada Dzielnicy III opiniowała w ostatnim czasie dużo "wuzetek". - W ciągu kilku lat powstanie w tym rejonie miasta wiele osiedli. One potrzebują przecież dobrej drogi dojazdowej, a nie krzywej dróżki - zauważa Myśliborski.
malgorzata.stuch@dziennik.krakow.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
