Leśny Park Niespodzianek

Wielka frajda na Dzień Dziecka dla pierwszaków z SP 9 w Oświęcimiu

   Na wycieczkę do Ustronia wyruszyło 48 uczniów pod opieką swoich wychowawczyń i opiekunek: Grażyny Ludwin, Renaty Rachmajdy, Urszuli Zemły i Agnieszki Kazanowskiej. Leśny Park Niespodzianek okazał się strzałem w dziesiątkę. Położony jest na terenie starodrzewia bukowego, rozciągającego się na południowym stoku Równicy. Jej część przyrodnicza objęta jest ścisłą ochroną.
   To tutaj dzieci trafiły najpierw do stacji ptaków drapieżnych, obsługiwanej przez dwóch wykwalifikowanych sokolników - Emila Staszewskiego i Tomasza Zawadzaka. Z zapartym tchem obserwowały loty skrzydlatych drapieżników, wypuszczanych z rękawic sokolników. Oglądały tu m.in.: puszczyka, puchacza, orła stepowego, pustułkę, sowę śnieżną i uszatą, bielika amerykańskiego, raroga, jastrzębia i myszołowa.
   Spacerowały też Aleją Bajkową, gdzie były przystanki-bajki: Śpiąca Królewna, Pszółka Maja, Królewna Śnieżka i 7 Krasnoludków, Jaś i Małgosia, Trzy Świnki, Pinokio, Czerwony Kapturek, Bolek i Lolek, Kot w Butach, Kopciuszek i Żabi Król.
   Mogły pogłaskać zwierzęta w zagrodach: jelenia europejskiego, żubra, daniela czy muflona. Przyrodnicy pokazywali im tropy zwierząt, m.in. jelenia, sarny, dzika, lisa, borsuka, tchórza, żbika, zająca, bażanta czy kuropatwy. Oglądały budki lęgowe, przed którymi wysypywały karmę.
   W drodze powrotnej w autobusie dzieci odpowiadały na pytania nauczycielek na temat tego, co zapamiętały z bajkowej i przyrodniczej podróży.
   - Dopełnieniem dziecięcego szczęścia była wizyta w McDonald'sie na trasie - śmieje się Grażyna Ludwin, wychowawczyni Ia. - Jutro spalą te kalorie podczas zawodów sportowych w szkole.
(BAJ)