Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Letnia niemiła niespodzianka

Dorota Dejmek
Ogólnodostępne zbiorniki wodne to miejsca, gdzie może dojść do zakażeń wirusami, bakteriami i drożdżakami
Ogólnodostępne zbiorniki wodne to miejsca, gdzie może dojść do zakażeń wirusami, bakteriami i drożdżakami Fot. 123rf
Ginekologia. Dni spędzone na plaży, basenie lub pod namiotem niosą ryzyko intymnych infekcji. Warto pamiętać o kilku zasadach

Latem żyjemy pełnią życia, korzystamy z kąpieli słonecznych i jesteśmy bardziej aktywni fizycznie. Dni na plaży, basenie lub pod namiotem mogą jednak przynieść niemiłą niespodziankę w formie intymnych infekcji. Ekspert programu „Zdrowa ONA”, ginekolog prof. dr n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta, podpowiada kilka zasad, które pozwolą zminimalizować ryzyko ich wystąpienia.

Kobieta i infekcje

Czynniki ryzyka infekcji intymnych to sytuacje zmieniające naturalne mechanizmy odporności w obrębie pochwy. Grzybica pochwy, zwana kandydozą, objawia się w postaci swędzenia i pieczenia sromu, zaczerwienienia warg sromowych oraz ich obrzęku. Często pojawiają się upławy. Z tego powodu najbardziej narażone na infekcje okolic intymnych są kobiety aktywne seksualnie, uprawiające sport oraz ciężarne. Infekcje grzybicze mogą pojawiać się podczas terapii antybiotykami, która zmienia florę bakteryjną organizmu i wpływa na pH pochwy.

Korzystać z uroków lata

Basen, wypoczynek na plaży, kąpiel w morzu czy jeziorze kojarzą się głównie z wakacyjnym wypoczynkiem. Jednak są to także miejsca, gdzie często dochodzi do zakażeń wirusami, bakteriami i drożdżakami. Rozwojowi grzybów sprzyjają m.in. mokre ławki w szatniach, zasadowe środowisko tworzone przez mydła i szampony, wilgotne ręczniki, a także kostiumy i bielizna wykonane z syntetycznego materiału, który utrudnia odprowadzenie ciepła i wilgoci.

Korzystając z tych miejsc, musimy pamiętać o kilku zasadach: nie wolno używać niedosuszonego ręcznika, a po każdej kąpieli w morzu, wizycie na basenie i w ogólnodostępnej szatni, dokładnie myć miejsca intymne.

Kobiety chore na grzybicze zakażenie pochwy nie powinny uczęszczać do sauny, czy kąpać się w ogólnodostępnych zbiornikach wodnych, ponieważ stwarza to ryzyko zarażenia innych osób, a także pogorszenia swojego stanu zdrowia. W pielęgnacji okolic intymnych należy zrezygnować z kolorowych gąbek i myjek, które są idealnym środowiskiem do rozwoju szkodliwych mikroorganizmów. Niekorzystnie na florę bakteryjną pochwy wpływają długie kąpiele w wannie z zastosowaniem aromatycznych olejków bądź płynów wytwarzających pianę. Podczas menstruacji higiena okolic intymnych powinna być wzmożona ze względu na obecność krwi, która osłabia naturalne mechanizmy ochronne pochwy.

Złoty środek

Zarówno brak higieny, jak i jej nadmiar może doprowadzić do powstawania infekcji intymnych. I jedno i drugie, zmienia na niekorzyść naturalną florę bakteryjną. Niewystarczająca higiena przyczynia się do namnożenia chorobotwórczych drobnoustrojów, z kolei zbyt częste mycie wypłukuje naturalną florę bakteryjną, zmienia fizjologiczne pH pochwy i podrażnia śluzówkę. Z tego samego powodu poza zrównoważoną higieną okolic intymnych istotne jest odpowiednie dobieranie środków myjących. W aptekach dostępne są specjalistyczne płyny ginekologiczne. Warto zrezygnować z kosmetyków o intensywnym zapachu, które posiadają pH inne niż mikroflora pochwy - pH 5,5. Środki o innym pH niszczą barierę ochronną i zwiększają ryzyko rozwoju w pochwie grzybów i bakterii.

O czym pamiętać

Podczas wakacji chętniej niż zazwyczaj sięgamy po słodkie przekąski i napoje. Ogromnym zagrożeniem dla dobrostanu okolic intymnych kobiety jest dieta obfitująca w węglowodany. Cukier prosty jest pożywką dla grzybów, sprzyja ich namnażaniu się i rozwojowi. Dlatego warto ograniczać spożycie słodyczy, wysoko słodzonych soków, napojów gazowanych, które stwarzają doskonałe warunki do rozwoju infekcji intymnych. Natomiast dieta bogata w nieprzetworzone produkty spożywcze, uboga w cukry i tłuszcze może pomóc w ich zapobieganiu.

Niestety, infekcje grzybicze mają tendencje do powracania. Choć nie do końca wyjaśnione są przyczyny tego problemu, niepowodzenia terapii mogą być wynikiem działania wielu czynników, takich jak: niewyregulowana cukrzyca, antybiotykoterapia lub terapia hormonalna. Ponadto grzybicy pochwy sprzyjają zaburzenia odporności, będące efektem stosowania sterydoterapii, jak również leków immunosupresyjnych.

Ważna jest odpowiednia bielizna - przy jej wyborze należy zwrócić uwagę na materiał, z jakiego została wykonana. Najlepiej zdecydować się na bawełnianą, która umożliwia cyrkulację powietrza, a nie syntetyczną. Szczególnie ważne jest to latem, kiedy rozgrzane i wilgotne ciało w okolicach intymnych sprzyja szybszemu namnożeniu się bakterii i grzybów.

Aktywność seksualna

W pochwie występują bakterie stanowiące jej naturalną, fizjologiczną florę. Pałeczki kwasu mlekowego sprawiają, że odczyn pochwy jest kwaśny, co skutecznie chroni ją przed inwazją chorobotwórczych grzybów. Podczas współżycia seksualnego obserwuje się zmiany w zakresie pH pochwy (obniża się), co wpływa na zmniejszenie kwasowości i tym samym zwiększa ryzyko rozwoju zakażenia w obrębie narządów płciowych kobiety. Zdarza się, że grzybica u mężczyzn nie daje objawów (w przeciwieństwie do kobiet) i stają się oni jej mimowolnymi i nieświadomymi przekazicielami. Aby uniknąć możliwego zakażenia, jako dodatkowy środek ostrożności należy stosować prezerwatywę, która będzie stanowiła barierę ochronną przed infekcją.

Pierwsze symptomy

Jeżeli pomimo odpowiedniej profilaktyki kobieta zachoruje na grzybicze zakażenie pochwy, koniecznie musi się udać do ginekologa. Wizyta u specjalisty powinna się odbyć możliwie najszybciej po zauważeniu pierwszych objawów mogących świadczyć o intymnej infekcji. Próba samodzielnego leczenia może się skończyć ich nasileniem.

Ginekolog zaleci rozwiązanie, które przyspieszy leczenie i zapewni odpowiednią terapię. Rozwiązaniem dla kobiet poszukujących terapii, która nie będzie im przeszkadzać w korzystaniu z wakacyjnych atrakcji może być np. krem dopochwowy zawierający butokonazol - kuracja to tylko jednorazowa aplikacja niezależnie od pory dnia. Atutem takiego rozwiązania, przydatnym w czasie podróży, jest brak konieczności przechowywania kremu w lodówce oraz bioadhezyjność leku - działa on dokładnie w miejscu zakażenia przez około 4 doby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski