MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lewandowski: To było absolutne szaleństwo

Jerzy Filipiuk, Tomasz Dębek
Piłka nożna. W ciągu dziewięciu minut polski napastnik wywrócił świat piłki nożnej do góry nogami - to tylko jeden z licznych komentarzy na temat wtorkowego wydarzenia w Bundeslidze.

- Szaleństwo. Pięć goli, niewiarygodne. Po prostu chciałem strzelać, nie myślałem o tym, co będzie dalej. To był dla mnie piękny wieczór - przyznał po meczu na Allianz Arenie Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski dokonał w nim niesamowitego wyczynu - zdobył pięć bramek w dziewięć minut. A zaczął spotkanie na ławce rezerwowych...

- Nie mieści mi się to w głowie. Jako piłkarz i trener nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Trudno mi to nawet wytłumaczyć. Cieszę się razem z Robertem. Od dłuższego czasu jest jednym z czołowych zawodników nie tylko w Niemczech, ale i na świecie - chwalił „Lewego” trener Bayernu Pep Guardiola.

- Nie dajmy się zwariować, trzeba pozostać krytycznym. Mógł strzelić siedem... Powinien wykorzystać dwie pozostałe okazje. To nie może się powtórzyć! - żartował Philipp Lahm.

Dziennik „Die Welt” policzył, że Lewandowskiemu na strzelenie pięciu goli wystarczyło 539 sekund, czyli niewiele mniej niż trwa... seks statystycznego Niemca. „Robert Lewandowski wywrócił w tym czasie świat piłki nożnej do góry nogami” - przekonywał dziennikarz.

Media prześcigają się w informowaniu o rekordach, które pobił Polak.

Jest zawodnikiem, który najszybciej, w ciągu 9 minut, pięć razy pokonał bramkarza rywali. Poprzedni rekord, od lutego 1984 roku, należał do innego napastnika Bayernu Dietera Hoenessa. Jest też pierwszym piłkarzem w historii niemieckiej ligi, który po wejściu na murawę jako rezerwowy strzelił pięć bramek.

Polak zaliczył najszybszy hat-trick w historii niemieckiej ligi. Potrzebował do tego niespełna czterech minut. Do niego należy także rekord najszybciej zdobytych 4 goli w Bundeslidze - 6 minut. Został 14. zawodnikiem w historii Bundesligi, który w jednym spotkaniu uzyskał 5 bramek. Tylko Gerd Mueller zdołał powtórzyć to osiągnięcie, ale wszystko przed „Lewym”...

W niespełna 9 minut okazał się bardziej skuteczny niż sześć klubów Bundesligi od początku sezonu, Wayne Rooney w tym roku, Mario Balotelli przez cały sezon w Liverpoolu, a Duńczyk Nicklas Bendtner w ciągu... ostatnich trzech lat.

Nic dziwnego, że media na całym świecie pieją z zachwytu nad wyczynem Polaka. „Tor-sturm Lewandowski”. „Szalony mecz, obłędny Lewandowski” - napisał „Bild”. „To był najszybszy pięciopak w dziejach Bundesligi. Na dodatek były to piękne akcje - zaznaczył tygodnik „Der Spiegel”. „Był nieziemski” - dodał „Kicker”. „Sueddeutsche Zeitung” porównuje go do jednoosobowego tornada. „To jeden z najbardziej niewiarygodnych występów w historii” - ocenia brytyjski „The Telegraph”. „Gigant zwany Lewandowskim” - zachwyca się hiszpańska „Marca”.

Osiągnięcie kapitana reprezentacji Polski nie umknęło też uwadze Amerykanów. „Prawdopodobnie półbóg Robert Lewandowski strzelił pięć goli w dziewięć minut. Niech ktoś go powstrzyma. Porzućcie wszelką nadzieję, którzy wchodzicie na boisko. Rozpaczajcie, widząc jego bezbożną moc. Podziwiajcie jego formę i płaczcie, gdy obraca rywali w proch. A już zupełnie serio, ten gość jest w niesamowitym gazie” - pisze „The Huffington Post”.

Wyczyn Lewandowskiego był też szeroko komentowany w mediach społecznościowych. „Tytuł Bello di notte (Piękność nocy - przyp.) oddałem Robertowi 2-3 lata temu. Żeby strzelić pięć goli, trzeba wyglądać jak atleta. Lewy jest przykładem do naśladowania” - chwalił go prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Sam Lewandowski podchodzi do całego zamieszania spokojnie. „Gramy co trzy dni, skupiam się już na następnym meczu. Dziękuję za wsparcie” - napisał. I celuje w kolejne rekordy. Piąta bramka z Wolfsburgiem była jego 99. w Bundeslidze. Więcej mają tylko Ailton, Stephane Chapuisat (obaj po 106), Giovane Elber (133) i Claudio Pizarro (176). Najbliższa okazja na setną bramkę - sobotni mecz z Mainz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski