Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lewicowa encyklika

Redakcja
"Miłość w prawdzie" ("Caritas in veritate") - to trzecia encyklika Benedykta XVI, a pierwsza dotycząca również spraw społeczno-ekonomicznych. Ukazała się 7 lipca 2009 r., a już dwa dni później w Centrum Studiów Społecznych przy Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie toczyła się dyskusja nad jej treścią.

RELIGIA. Benedykt XVI polemizuje ze współczesną ekonomią.

Dr Andrzej Sarnacki, jezuita z Centrum Studiów Społecznych, przedstawił najważniejsze myśli papieża zawarte w tym tekście. Podkreślił, iż jednym z najważniejszych zagadnień, jakie autor poruszył w encyklice, jest polemika ze współczesną ekonomią. Benedykt XVI głosi, że potrzebuje ona etyki i apeluje, by ubodzy nie byli traktowani jako brzemię, ale jako potencjał. - Papież przekonuje, że ekonomia nie jest grą, w której jeden jej uczestnik musi być wygranym, a drugi - przegranym - mówił krakowski jezuita. Wskazał też na refleksję papieża, z której wynika, że przyczyną zacofania gospodarczego są braki w myśleniu, edukacji, a także niedostatek braterstwa pomiędzy ludźmi i narodami. Bene- dykt XVI twierdzi, że świat w dobie globalizacji pilnie potrzebuje odpowiedzialnej władzy ogólnoświatowej. - Papież nawołuje także o pomoc dla krajów ubogich. Krytykuje przy tym utrzymywanie przy życiu zbyt kosztownych organizacji międzynarodowych, które zamiast koncentrować się na udzielaniu pomocy, mnóstwo pieniędzy zużywają na własną działalność - przypomniał myśl papieża o. Sarnacki.
Dr Dominika Sozańska z Krakowskiej Akademii im. Frycza Modrzewskiego, znawczyni myśli społecznej Kościoła i programów partii politycznych, przekonywała, że encyklika ma wyraźnie lewicowy charakter. Podpisać się pod nią mogliby - według niej - nawet bardzo lewicowi politycy zachodni. Wymieniła Tony'ego Blaira, byłego premiera Wielkiej Brytanii, oraz prof. Anthony'ego Giddensa, znanego lewicowego socjologa, byłego rektora London School of Economics, który zasiada w Izbie Lordów z tytułem barona. Krakowska badaczka dostrzega podobieństwa encykliki "Caritas in veritate" do programu niemieckiej chadecji (CDU) z 1994 r. W obu dokumentach podobna jest koncepcja osoby ludzkiej, m.in. jako człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boga, ale skażonego grzechem pierworodnym i dlatego ułomnego. Dr Sozańskiej najnowsza encyklika przypomina również program PiS sprzed 7 lat, zwłaszcza w podejściu do kwestii demograficznych.
- Na każdej stronie encykliki wyziera brak zaufania do wolnego rynku i człowieka jako istoty ekonomicznej - podkreśliła dr Sozańska. - Papież raz po raz kreśli panoramę klęski człowieka działającego w warunkach wolnego rynku - dodała. Tłumaczyła ów brak wiary Ojca Świętego w człowieka jako istotę ekonomiczną przekonaniem, że natura ludzka jest zraniona grzechem, a tym samym niedoskonała na wszystkich polach, w tym ekonomicznym.
Porównując obecnego papieża do poprzednika, dr Sozańska oceniała, że Jan Paweł II był znacznie bardziej prorynkowy - chociaż rynek mocno krytykował, to jednak ufał mu. Krakowska uczona podkreślała jednocześnie, że "Caritas in veritate" jest ważnym dokumentem. Nie kryła podziwu dla zawartego w niej sformułowania apelującego o odpowiedzialność podczas zakupów. - Każdy zakup jest aktem moralnym. Kupując jakiś towar, wspieramy taką lub inną firmę czy korporację - wskazała na stanowisko Benedykta XVI w tej sprawie.
Dr Dariusz Dańkowski, jezuita, kierownik Centrum Nauk Społecznych w "Igantianum", przekonywał, że nie jest celny zarzut, iż w istocie rzeczy jedynym adresatem encykliki są katolicy, a papież nie chce otworzyć się na inne religie i wyznania. - Odczytuję ją jako próbę pokazania światu, że chociaż papież nie chce zastępować ONZ, to jednak podejmuje wysiłek formowania sumień katolików, którzy mogą się włączyć w zmianę świata. By jednak tego dokonać, najpierw sami katolicy muszą poukładać sobie własny świat na poziomie moralnym, duchowym czy intelektualnym - mówił o. Dańkowski.
Kierownik Centrum Nauk Społecznych, porównując najnowszą encyklikę Bene- dykta XVI z encyklikami społecznymi Jana Pawła II, zwraca uwagę, że polski papież nacisk kładzie na miłosierdzie i sprawiedliwość w rozumieniu ewangelicznym, czyli na konieczność widzenia Chrystusa w drugim człowieku, oczywiście także wtedy, gdy podejmujemy szeroko rozumiane czynności ekonomiczne. Encyklika obecnego Ojca Świętego jest natomiast nakierowana bardziej na rozumowe wyjaśnianie świata, czego o. Dańkowski nie ocenia negatywnie. Nutkę krytycyzmu wobec encykliki Benedykta XVI można było wyczuć u niego wówczas, gdy przypomniał, że papież ostro krytykuje kraje najbogatsze, niewiele mówiąc o licznych patologiach w państwach biednych. - Pewnie Benedykt XVI wychodzi z założenia, że skoro bogatym dano wiele, to trzeba od nich dużo wymagać, jak w przypowieści o talentach - mówił jezuita.
Włodzimierz Knap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski