Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Lewy” po 1:3: To nie był nasz dzień

(FIL)
Piłkarska Liga Mistrzów. – Nie poznawałem Bayernu Monachium – wyznał honorowy prezydent tego klubu Franz Beckenbauer po jego środowej porażce 1:3 w ćwierćfinale LM w Porto.

– Druzgocące jest to, że nie widziałem ani jednego piłkarza Bayernu, który zagrałby na swoim poziomie. Cała drużyna zapracowała na tę porażkę i znajduje się w trudnym położeniu przed __rewanżem. Nie wiem, czy zdoła awansować – powiedział legendarny „cesarz futbolu”.

Przed rokiem Bayern odpadł z Ligi Mistrzów w półfinale po porażce z Realem w Madrycie 0:1 i klęsce u siebie 0:4. Wyeliminowanie go przez FC Porto (mecz rewanżowy zostanie rozegrany 22 kwietnia) byłoby jeszcze większym szokiem dla bawarskich kibiców i działaczy.

– Trudno wytłumaczyć, czemu przytrafiły się nam błędy – powiedział napastnik Bayernu Robert Lewandowski. – To po prostu to nie był nasz dzień. Porto skrzętnie wykorzystało nasze pomyłki. Jedynym pozytywem jest to, że zdobyliśmy gola. W rewanżu nie będzie łatwo, ale wciąż wszystko jest możliwe.

Monachijczycy nie ukrywają, że we wtorkowym spotkaniu czeka ich trudne zadanie, ale szukają podstaw do optymizmu.

– To „skomplikowany” wynik, jednak razem z naszymi fanami w rewanżu postaramy się i __nie poddamy się tak łatwo – zaznaczył trener Josep Guardiola.

– Musimy strzelić przynajmniej dwa gole. Potrzebujemy wielkiej __formy. Możemy ją osiągnąć – zapewnił dyrektor sportowy Bayernu Matthias Sammer.

– Zwycięstwo 2:0 lub w wyższych rozmiarach jest możliwe. Porto wystąpi bez kilku ważnych, zawieszonych zawodników – zauważył obrońca Philipp Lahm.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski