Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Lewy": Stać nas na finał

FIL
Bardzo pochlebne recenzje zebrali polscy piłkarze Borussii Dortmund za wtorkowy występ w meczu z Szachtarem Donieck (3:0), który zapewnił ich drużynie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

PIŁKARSKA LIGA MISTRZÓW. Pochwały dla naszego tercetu z Borussii Dortmund. UEFA broniła decyzji sędziego na Old Trafford i wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec Manchesteru United.

Najwyżej oceniony został będący w tym sezonie w świetnej formie Jakub Błaszczykowski, który ustalił wynik meczu (był to jego drugi gol w LM). Lokalny dziennik "Der Westen" przyznał mu notę 1,5 (w skali od 1 do 6; im niższa nota, tym lepiej), "RevierSport" i "Bild" po 2, a "Ruch Nachrichten" 2,5. "Był niesamowicie naładowany i czerpał radość z gry, świetnie współpracował z Goetzem - napisał "Der Westen". "Gdy włączał swoje turbodoładowanie, stwarzał zagrożenie" - dodał "RevierSport".

Robert Lewandowski, który nie trafił do siatki, choć miał kilka okazji strzeleckich, ale zaliczył asystę, otrzymał odpowiednio noty 3, 3+, 2 i 3. "Zmarnował swoje dwie pierwsze szanse w 14. i 42. minucie. Doskonale współpracował z Goetzem i Błaszczykowskim" - napisał "Der Westen". "Zmarnował szansę na 1:0 na początku spotkania. Przy golu na 2:0 idealnie podał Goetzemu" - ocenił "Revier Sport".

Łukasz Piszczek, który od pewnego czasu ma problemy ze zdrowiem, przedwczoraj dobrze spisywał się w powstrzymywaniu akcji rywali. Dostał noty odpowiednio 2,5, 3, 3 i 2,5. "Solidny występ Polaka, wywiązywał się ze swoich zadań w defensywie" - podkreślił "RevierSport".

Borussia awansowała do ćwierćfinału LM po raz pierwszy od 15 lat. - To coś wielkiego i wspaniałego - powiedział trener Juergen Klopp. - Cała tegoroczna Liga Mistrzów jest doskonała w naszym wykonaniu.

Niektórzy trenerzy widzą Borussię nawet w finale obecnej edycji LM. Takie życzenie wyraził m.in. szkoleniowiec Szachtara Mircea Lucescu: - Mam nadzieję, że Borussia zagra w finale, bo to bardzo mocna ekipa.

Trener Klopp przyjmuje te słowa z pewną doza nieufności (- Nie mamy wpływu na opinie ludzi, którzy oceniają, czy możemy dojść do finału czy nie. Trenerzy innych zespołów są sprytni, robiąc z nas faworytów - wyznał), ale ciekawe, czy czytał lub słyszał opinię... Lewandowskiego, który wypalił: - Jesteśmy dobrym zespołem i możemy awansować do finału.

Aż 12-krotnie do ćwierćfinału LM awansował Manchester United, ale we wtorek śrubowanie rekordu przerwał mu Real Madryt, pokonując go na Old Trafford 2:1. Duży na to wpływ miała czerwona kartka, jaką zobaczył Nani za atak wyprostowana nogą w Alvaro Arbeloę.

Decyzja tureckiego sędziego Cuneyta Cakira wywołała wściekłość w ekipie MU. Menedżer Alex Ferguson nie zjawił się na konferencji prasowej i nie udzielał, podobnie jak piłkarze, wywiadów. Jego asystent Mike Phelan powiedział, że Ferguson był wstrząśnięty zachowaniem sędziego. - Byliśmy świadkami decyzji, która wydaje się niewiarygodna. Czujemy się bardzo, bardzo rozczarowani tym, że skończyliśmy spotkanie w dziesiątkę - wyznał Phelan. Z powodu niedopełnienia obowiązków wobec mediów UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko MU.

Kłopoty może też mieć obrońca MU Rio Ferdinand, który po meczu sarkastycznie klaskał stojąc tuż przed Cakirem.

Decyzję sędziego skrytykowali był piłkarz MU Gary Neville, który wyznał, że jeszcze nigdy kibice na Old Trafford nie byli tak zszokowani jak we wtorek. - Nie byli wściekli, nie krzyczeli. Po prostu mieli otwarte usta i byli w szoku - mówił. Podkreślił, że jeśli zdaniem sędziego Nani zasłużył na czerwoną kartkę, to taka sama kara powinna spotkać bramkarza gości Diego Lopeza, który po rzucie rożnym znokautował Nemanję Vidicia.
Przeciwnego zdania był inny dawny as MU Roy Keane: - To było niebezpieczne zagranie, a więc - czerwona kartka.Nani nie widział drugiego gracza? Piłkarz musi być świadomy tego, że na boisku przebywają też inni. Co on sobie myśli? Że ma 20 metrów kwadratowych dla siebie? Zagranie nie było celowe? To nie ma żadnego znaczenia.

Arbiter za pośrednictwem internetu otrzymał groźby dotyczące jego życia, a 18-letni fan MU w trakcie meczu zadzwonił na policję do Nottinghamshire pod numer 999, stwierdzając, że decyzja sędziego o usunięciu Naniego jest... zbrodnią (potem przeprosił za wygłup).

Rzecznik UEFA poinformował, że przedstawiciele federacji nie dopatrzyli się błędu arbitra (czekają jednak na raport delegata i obserwatora sędziów, tym drugim jest były słynny arbiter Pierluigi Collina). Być może błędem Turka było wcześniejsze... "śledzenie" na portalach społecznościowych profilu m.in. Realu Madryt i Cristiano Ronaldo, co wytykają mu teraz kibice MU.

Wczorajsze wyniki

Juventus Turyn - Celtic Glasgow 2:0 (1:0), Matri 24, Quagliarella 65, I mecz: 3:0, awans: Juventus; Paris Saint-Germain - Valencia 1:1 (0:0), Lavezzi 66 - Jonas 55, I mecz: 2:1, awans: Paris SG.

(FIL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski