– Obaj zasnęli – nie zauważyli, że altanka zajęła się ogniem od farelki, którą się ogrzewali – mówi Krzysztof Łach z małopolskiej policji. Bo badaniu alkomatem okazało się, że uratowany 53-letni właściciel altanki miał w wydychanym powietrzu prawie promil alkoholu.
Pożar zauważył przechodzący obok patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze apelują: jeśli zobaczymy, że w altance w naszej okolicy mieszkają bezdomni, powiadommy służby. Często mieszkające tam osoby ogrzewają się amatorsko zbudowanymi grzejnikami, które mogą spowodować pożar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?