Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Licencja na edukację

Redakcja
We wrześniu tego roku minie 10 lat od wejścia w życie ustawy o szkolnictwie wyższym, która dała możliwość powoływania do życia uczelni niepaństwowych. W pierwszym roku po wejściu w życie ustawy utworzono jedną prywatną szkołę wyższą. W 1992 do rejestru MEN wpisano już 11 takich szkół, a w latach 1993 i 1994 powiększał się on rocznie o 19 wpisów. Rekordowy był rok 1997, kiedy do życia powołano aż 32 nowe uczelnie.

W Małopolsce działa siedem uczelni niepaństwowych, które mają zezwolenia Ministerstwa Edukacji Narodowej

 (INF. WŁ.) W Polsce działają 172 uczelnie niepaństwowe, ale nie wszystkie mają aktualną licencję Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zdarza się, że niektóre nie mają nawet prawa do wystawiania stopnia "licencjata". Aby uniknąć rozczarowania związanego z wyborem takiej szkoły, najlepiej sprawdzić w rejestrze MEN, czy wybrana przez nas placówka ma licencję, która zazwyczaj jest wydawana na 4 - 5 lat. Warto też zapytać dotychczasowych studentów, jaka jest ich opinia o szkole.
 Równocześnie bardzo szybko rosła liczba studentów. W roku akademickim 1995/1996 w niepaństwowych szkołach wyższych kształciło się ponad 70 tys. osób, natomiast w ubiegłym roku już ponad 300 tys. Obecnie w 172 uczelniach niepaństwowych zdobywa wykształcenie co trzeci polski student. Tylko co szósta taka uczelnia ma uprawnienia do kształcenia na poziomie magisterskim.
 W województwie małopolskim legalnie kształci studentów siedem niepaństwowych szkół wyższych. Tylko dwie mają uprawnienia do prowadzenia studiów magisterskich: Wyższa Szkoła Biznesu w Nowym Sączu oraz Wyższa Szkoła Zarządzania i Przedsiębiorczości w Krakowie, będąca filią warszawskiej uczelni o tej samej nazwie. Młodzież z południa Polski dość chętnie wybiera Szkołę Języków Obcych i Ekonomii w Częstochowie, która również ma prawo nadawania tytułów magistra.
 Prywatne szkoły wyższe kształcą raczej monotematycznie, uruchamiając kierunki, na które jest największe zapotrzebowanie wśród młodzieży. W ponad połowie tych szkół najpopularniejsze jest zarządzanie i marketing oraz: administracja (obecna w 30 szkołach), ekonomia, finanse i bankowość, politologia i informatyka. W ostatnich dwóch latach uczelnie niepubliczne znacznie jednak wzbogaciły swoją ofertę, umożliwiając młodzieży studia na takich kierunkach, jak: gospodarka przestrzenna, architektura i urbanistyka, wychowanie fizyczne. Cztery uczelnie prywatne mają profil artystyczny (w Warszawie, Poznaniu, Łodzi i Szczecinie).
 Niepaństwowe szkoły wyższe zlokalizowane są raczej w dużych miastach. Przoduje stolica, gdzie swoją siedzibę ma 45 takich szkół.
 Wpisowe w uczelniach niepaństwowych wynosi od 150 do nawet 600 zł. Roczna opłata na studiach dziennych waha się od 2 tys. do 10 tys. zł. Uczelnie pobierają opłaty w ratach, przeważnie miesięcznych, rzadziej kwartalnych. W niektórych szkołach najlepszym studentom funduje się stypendia, które czasami w całości pokrywają koszty studiów. Najbardziej przedsiębiorczy rektorzy szkół niepaństwowych potrafią zdobyć fundusze na stypendia nawet dla 100 osób rocznie.

(G)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski