Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczą na szóstą wygraną

(FIL)
Superliga piłkarek ręcznych. Dziś w szóstej, ostatniej kolejce rozgrywek play-out (o miejsca 9.-12.) Olimpia-Beskid Nowy Sącz spotka się na własnym boisku z KPR Jelenia Góra (godz. 17).

Dla plasujących się na dziewiątej pozycji gospodyń, które już sześć tygodni wcześniej zapewniły sobie utrzymanie, będzie to mecz o przysłowiową pie-truszkę, ale dla zajmujących jedenaste miejsce przyjezdnych - spotkanie „o życie”. Jeleniogórzanki mają tyle samo punktów co outsiderki tabeli kościerzynianki, które zagrają w Chorzowie z mającym o tylko dwa „oczka” więcej KPR-em Ruch.

Ponieważ triumfator rozgrywek I ligi SPR Olkusz zapowiedział, że w nowym sezonie nie będzie grał w superlidze, spadek dotknie tylko jedną drużynę (nie będzie barażu między przedostatnim zespołem superligi a wicemistrzem I ligi). Mimo to walka o utrzymanie zapowiada się bardzo interesująco. Zagrożony spadkiem KPR Jelenia Góra zapewne postawi sądeczankom trudne warunki gry.

Olimpia-Beskid w pięciu meczach rozgrywek play-out odniosła komplet zwyciestw. Nie stosowała - mimo zapewnienia sobie utrzymania, sprawdzania różnych wariantów gry i dawania szansy występu rezerwowym zawodniczkom - taryfy ulgowej wobec żadnego rywala. Podobnie powinno być też dziś.

- Gramy spokojnie, na luzie, ale chcemy wygrać. W meczu z KPR chcę sprawdzić zwłaszcza młodsze dziewczyny na innych pozycjach. Szansę gry otrzymają zawodniczki, które rzadziej dotychczas występowały. Do dyspozycji mam wszystkie moje podopieczne - powiedziała trenerka sądeczanek Lucyna Zygmunt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski