Liczą się punkty

MKF Solne Miasto Wieliczka - AZS UG Gdańsk 5:3 (2:2)

Bramki : Jeleń 2, Lekki, Cebula, Skórski - Pawicki 2, Osłowski.

Solne Miasto: Kurowski, Jaszczyński - Lekki, Suchan, Przybył, Skórski oraz Cebula, Jeleń, Podobiński, Myszor, Doroszko, Ławrowski, Grochalski, Gąsior.

- To nie był dobry mecz mojej drużyny, ale akurat w tych zawodach nie chodziło o piękno, ale o __punkty. Te zdobyliśmy - mówił po meczu trener Solnego Miasta Krzysztof Kusia.

Mecz był sporym wydarzeniem. Komplet publiczności, władze samorządowe, a to wszystko dlatego, że pierwszy raz jakikolwiek zespół z Wieliczki rywalizuje w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Gospodarze zaczęli świetnie, mieli przewagę, zdobyli bramkę po strzale Kamila Jelenia, a gdy wynik podwyższył Konrad Cebula wydawało się, że wszystko mają pod kontrolą. To na co miejscowi mozolnie zapracowali szybko stracili, bo goście tuż przed przerwą doprowadzili do wyrównania. Sytuacja zrobiła się mało ciekawa, gdy grający trener AZS UG Wojciech Pawicki wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wówczas ciężar gry wziął na siebie Michał Skórski, po którego strzale piłka wylądowała pod poprzeczką. To był sygnał dla miejscowych, którzy włożyli ogromne siły w końcówkę zawodów, ale opłaciło się, bo zdobyli pierwsze punkty w elicie.