W ciągu ostatniej doby nad Polską przeszły kolejne burze, które przyniosły obfite opady deszczu. Najtrudniejsza sytuacja nadal panuje w Małopolsce. W nocy ze środy na czwartek burze i silne wichury największe straty spowodowały w powiecie nowosądeckim i gorlickim. Tam funkcjonariusze straży pożarnej interweniowali ponad 100 razy.
W powiecie nowosądeckim najbardziej ucierpieli mieszkańcy gmin: Chełmiec, Podegrodzie, Stary Sącz i Nawojowa. Doszło tam do podtopień ponad 250 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Ucierpiały ponadto pola uprawne. Woda podmyła również drogi powiatowe i gminne.
Podobnie było w powiecie gorlickim, gdzie w działaniach ratowniczych brało udział 61 zastępów straży pożarnych i 313 strażaków.
- Straty są dopiero szacowane. Największe zapewne będą w gospodarstwach, firmach i sklepach, gdzie były podtopienia wodami gruntowymi, czy tak jak to miało miejsce w Gorlicach i Stróżówce z potoku Stróżowianka - tłumaczy Ewa Żar-nowska ze Starostwa Powiatowego w Gorlicach.
Według Jana Brodowskiego, rzecznika wojewody małopolskiego podtopienia w rejonie Nowego Sącza i Gorlic spowodowały dużo mniejsze straty niż miało to miejsce z wtorku na środę w powiecie myślenickim i limanowskim.
Tylko w tym drugim powiecie zniszczonych lub uszkodzonych jest ponad 250 budynków, ponad 200 km dróg gminnych, 35 mostów, 3 szkoły i szpital.
Zdecydowanie najgorsza sytuacja panuje w miejscowości Kasinka Mała w gminie Mszana Dolna, gdzie woda zalała 157 budynków w tym 104 mieszkalne.
- Cały czas trwają działania związane z usuwaniem skutków gwałtownych opadów deszczu - mówi Justyna Tokar-czyk ze Starostwa Powiatowego w Limanowej. - Ze wstępnych szacunków wynika, że tylko w Mszanie Dolnej straty sięgają kilkudziesięciu milionów złotych - dodaje.
Osoby, które zostały poszkodowane w wyniku opadów mogą liczyć na doraźną pomoc w postaci indywidualnego zasiłku w wysokości 6 tys. złotych. Jak do tej pory do urzędu wojewódzkiego nie trafił żaden taki wniosek. - Wysłaliśmy pisma, by ponaglić władze poszczególnych gmin w zbieraniu wniosku od mieszkańców, by ta jednorazowa pomoc trafiła do nich jak najszybciej - mówi Jan Brodowski.
Według synoptyków kolejne dni przyniosą poprawę pogody. To da mieszkańcom zalanych miejscowości czas na usuwanie szkód. - Do niedzieli będzie słonecznie. Czasem mogą wystąpić nieliczne opady. W poniedziałek można spodziewać się burz - informuje Piotr Wałas z Instytuty Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?