Niedziela, godz. 15: Górnik Zabrze - Wisła Kraków
Szkoleniowiec gospodarzy Czech Werner Liczka uważany jest za najpoważniejszego kandydata do przejęcia przy Reymonta schedy po Henryku Kasperczaku, który stara się zachować spokój i nie zaprzątać sobie głowy spekulacjami. Dlatego nie chciał po wczorajszym treningu rozmawiać o podtekstach towarzyszących temu wydarzeniu.
Bardziej rozmowni są piłkarze. Wczoraj kolejny z nich Radosław Majdan opowiedział się za trenerem Kasperczakiem. Ciekawe, czy te opinie trafią do przebywającego obecnie w USA właściciela Bogusława Cupiała. W piątkowe popołudnie w siedzibie klubu obradowali jego najbliżsi współpracownicy z Wisły SSA, z przewodniczącym Rady Nadzorczej Hubertem Praskim i prezesem zarządu Tadeuszem Czerwińskim. Spotkali się m.in. z prezesem Odry Wodzisław Śląski Ireneuszem Serwotką.
Transferowa gorączka udziela się zawodnikom, sensacyjne doniesienia często obracają w żart. - Moja pomarańczowa kurtka powinna być dla was sygnałem - mówił Maciej Żurawski.
Podczas weekendu najważniejszą dla mistrzów Polski sprawą jest na pewno walka o pierwszoligowe punkty w Zabrzu. Dla lidera każdy inny wynik od zwycięstwa będzie niepowodzeniem, z kolei górnicy chcieliby w końcu przerwać złą passę - w czterech ostatnich meczach ponieśli same porażki. Nie ułatwi im tego zadania absencja zawieszonego przez Wydział Dyscypliny PZPN w prawach zawodnika bramkarza Piotra Lecha. Na dodatek, nie wystąpią wypożyczeni z Wisły: Piotr Brożek i Kamil Kuzera.
Henryk Kasperczak zapowiedział wczoraj włączenie do kadry na to spotkanie Arkadiusza Głowackiego. Zabraknie w niej natomiast pauzującego za kartki Martinsa Ekwueme.
Dziś o godz. 15 odbędzie się przedmeczowy rozruch, po którym wiślacy wyjadą na krótkie zgrupowanie.
W trakcie piątkowych zajęć znów sporo uwagi poświęcili stałym fragmentom gry, "wrzutki" wykonywali m.in. Mirosław Szymkowiak i Marek Zieńczuk. W krótkiej grze kontrolnej podstawowa "11" pokrywała się z tą z ostatniego zwycięskiego meczu z Legią - czyli bez Głowackiego, ale to nie musi nic znaczyć.
Dla Henryka Kasperczaka wizyta w rodzinnym mieście to okazja zobaczenia 90-letniej matki. Może też liczyć na obecność na trybunach brata Tadeusza i innych bliskich.
W poprzednim sezonie, 27 marca tego roku, "Biała Gwiazda" wygrała w Zabrzu 4-0, choć od 29 minuty występowała w dziesiątkę - bez Nikoli Mijailovica, który musiał opuścić boisko po ukaraniu drugą żółtą kartką. Zdążył jeszcze strzelić gola, pozostałe bramki zdobyli: Maciej Żurawski - dwie i Damian Gorawski (SAS)
Fot. Michał Klag
Czy Majdan siĘ odwoŁa?
Radosław Majdan, ukarany przez Wydział Dyscypliny PZPN trzema meczami dyskwalifikacji w zawieszeniu na pół roku oraz 5 tys. zł grzywny, rozważy odwołanie od tego orzeczenia.
- Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia, razem z prawnikiem zastanowię się, co robić - powiedział wczoraj. - Będę miał na odwołanie dwa tygodnie. Za bardzo dotkliwą uważam karę finansową. Aby zapłacić 5 tys. zł netto, muszę zarobić aż 9 tysięcy brutto. Sporo.
Bramkarz Wisły musi wziąć jednak pod uwagę, że samo wniesienie odwołania kosztuje 2 tys. zł.
Dawidowski wróciŁ, ale nie trenowaŁ
Ciąg dalszy problemów zdrowotnych Tomasza Dawidowskiego. Wczoraj pojawił się w klubie, ale nie trenował znów z kolegami. Nie chciał zdradzić, co robił przez kilka ostatnich dni, czy gdzieś się leczył. - To moja prywatna sprawa - stwierdził. Rozmowny zazwyczaj piłkarz Wisły ma już najwyraźniej dość długiego oczekiwania na powrót do gry. (SAS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?