Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider nie miał litości

(PAN),(ALG)
II liga siatkarek. Pewne zwycięstwo odniosła drużyna Bronowianki, którą za tydzień czeka derbowy mecz z AGH Kraków. Pauzował Kampus Wielicki, a Poprad Stary Sącz wycofał się z rozgrywek.

Bronowianka – Sokół Zator 3:0 (25:12, 25:10, 25:11)
Bronowianka: Kuskowska, Szychowska, Janota, Postrożny, Mysiak, Sowisz, Nowak (libero) oraz Domagalska, Cichoń.
Tomasovia Tomaszów Lubelski – AGH Kraków 3:2 (22:25, 25:21, 18:25, 25:18, 15:11)
AGH: Koperczak, Woźniak, Szkodny, Rydzyńska, Skowron, Żyła, Bucka (libero) oraz Korzeń (libero), Pietroczuk, Kapusta, Kaczmarska, Turczanik.

Wynik mówi sam za siebie, choć w starciu lidera z outsiderem trudno było spodziewać się innego rozstrzygnięcia. Bronowianka zagrała pod wodzą nowego-starego trenera Marka Kępy, ale bez kontuzjowanej libero Moniki Srogi. Absencja najbardziej doświadczonej zawodniczki Bronowianki nie była zbytnio widoczna, a wygrana krakowianek nie podlegała żadnej dyskusji.

Trenowaliśmy różne ustawienia drużyny, część zawodniczek nie grała na swoich pozycjach. Także, mimo tego, że mecz był jednostronny, wyciągnęliśmy z niego szkoleniowe koszyści. Za tydzień z AGH czeka nas o wiele poważniejsze zadanie – powiedział szkoleniowiec Bronowianki.

Siatkarki AGH przegrały drugie spotkanie w sezonie i drugi raz uległy po tie-breaku. – Przegraliśmy zasłużenie. Rywalki może miały w tym spotkaniu nieco szczęścia, ale szczęście sprzyja lepszym. My nie mogliśmy się rozkręcić, graliśmy jak na zaciągniętym hamulcu. Gorszy dzień miała tym razem Agnieszka Woźniak. Do tego słabo zagrywaliśmy, a Tomasovia prawie w tym elemencie nie myliła – analizował po meczu trener Dariusz Pomykalski.

Przyjezdne łatwo wygrały pierwszą partię, po czym „tradycyjnie” oddały drugą. W trzeciej wygrywały już 22:8 i choć przewaga stopniała, po wejściu na parkiet rezerwowych, tego seta przegrać już nie było można. Co innego czwarty, który znów wyraźnie padł łupem Tomasovii. Piątą partię gospodynie rozpoczęły od prowadzenia 6:1 i postawiły rywalki w bardzo trudnej sytuacji. Zawodniczki AGH goniły, ale odrobić strat z początku partii już nie zdołały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski