Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider nie zachwycił

JB
Drużyna tarnowskiej Unii doznała pierwszej porażki na własnym boisku w rundzie wiosennej, przegrywając z liderem tabeli, Cracovią 0-2.

Po meczu Unia - Cracovia (0-2)

   Szczytem marzeń "Jaskółek" w meczu z głównym pretendentem do awansu był rezultat remisowy, stąd od początku zdecydowanie więcej uwagi poświęcały grze defensywnej. Taka taktyka piłkarzy Unii przy znanej klasie rywala była jak najbardziej słuszna, lecz spowodowała, że tarnowianie bardzo rzadko gościli pod bramką rywali. Przy braku sytuacji do strzelenia goli trudno było zatem myśleć o zwycięstwie, a po utracie bramki nawet o doprowadzeniu do remisu. Tarnowianie dość długo skutecznie bronili się przed atakami faworyzowanego rywala, jednak w końcówce meczu nie udało im się powstrzymać naporu Cracovii. Lider rozgrywek nie zachwycił, ale mimo wszystko udało mu się dwukrotnie umieścić piłkę w bramce Unii.
   - Zagraliśmy lepiej, niż się spodziewałem, że możemy zagrać z takim zespołem, jak Cracovia - ocenił trener Unii, Zbigniew Kordela. - W pierwszej połowie graliśmy bardzo konsekwentnie w obronie i umiejętnie wybijaliśmy rywali z uderzenia. Po przerwie piłkarze Cracovii nieco się "zagotowali", popełnili kilka błędów i przy naszym lepszym rozegraniu mogliśmy nawet pokusić się o strzelenie gola. Oprócz dobrej gry w obronie, muszę również pochwalić poczynania linii pomocy, która miała dłużej rozgrywać i przetrzymywać piłkę i z tych zadań wywiązała się poprawnie. Cieszę się, że w pojedynku z tej klasy rywalem nie ugięliśmy się, lecz podjęliśmy równorzędną walkę, która przy odrobinie szczęścia mogła przynieść nam remis. Ustrzegliśmy się głupich pomyłek w obronie, co wystarczyło do utrzymania bezbramkowego remisu do siedemdziesiątej minuty. Trzeba przyznać, że krakowianie mieli wcześniej kilka dogodnych okazji do strzelenia bramki, których nie potrafili jednak wykorzystać. Nie wiem, jak zakończyłby się ten mecz, gdyby Łukasz Chrobak doprowadził do wyrównania.
(JB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski