Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider opozycji wyszedł

Aleksander Gąciarz
Skarbnik Izabela Moliszewska
Skarbnik Izabela Moliszewska fot. Aleksander Gąciarz
Proszowice. Zarząd powiatu proszowickiego bez problemów uzyskał wczoraj absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu.

Przed głosowaniem lider opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości Józef Gawron wyszedł z sali i nie wziął w nim udziału. Drugi z członków PiS Józef Krzeczek głosował, podobnie jak cała koalicja, za udzieleniem absolutorium. Trzeci z opozycyjnych radnych był nieobecny. Tym samym zarząd powiatu po raz pierwszy otrzymał absolutorium jednogłośnie.

- Opozycja nigdy nie robiła nam wielkich problemów. Uważam, że dzisiaj też zachowali się w porządku. Odbieram to jako docenienie naszych wysiłków. Oczywiście nie wszystko było idealnie, ale pozytywy na pewno przeważały - skomentował wyniki głosowania starosta Zbigniew Wójcik.

Józef Gawron do faktu swojego opuszczenia sali na moment głosowania nie chciał się odnosić. Natomiast w rozmowie z reporterem "Dziennika" podzielił się swoimi uwagami, które dotyczyły kwestii doskonale znanych z przeszłości. Niezadowolenie PiS nadal budzi czteroosobowy skład zarządu.

- Zapowiedzi o tym, że włączenie do zarządu szefów PSL i PO spowoduje napływ do budżetu dodatkowych środków, okazały się nieprawdziwe. Mam wrażenie, że podobne efekty mógłby uzyskać zarząd pracujący w skromniejszym składzie - mówi Józef Gawron. Dodaje przy tym jednak, że zdaje sobie sprawę z faktu, iż nikt nie będzie rekonstruował zarządu na kilka miesięcy przed końcem kadencji, skoro nie zrobiono tego przez cztery lata.

Przedstawiciel opozycji powtórzył też swoje uwagi co do "geografii" wydatków inwestycyjnych.

- W tej chwili widać pewną zmianę, większe środki są kierowane do gminy Proszowice, ale mówimy o roku poprzednim - zastrzega Józef Gawron. Ubolewa też, że wniosek o pozyskanie środków z Funduszu Norweskiego na realizacje programu profilaktycznego przez proszowicki szpital, przepadł już na etapie oceny formalnej.
Ten zarzut dziwi z kolei skarbniczkę powiatu Izabelę Moliszewską.

- Po pierwsze ta kwestia nie ma nic wspólnego z budżetem roku ubiegłego, o którym rozmawiamy. Po drugie o te środki było ciężko i z tego, co wiem, szpital w Brzesku, gdzie pracuje pan Gawron, też ich nie uzyskał. Po trzecie złożyliśmy już kolejny wniosek o dotację z Fundusz Norweskiego i liczymy, że tym razem procedura zakończy się szczęśliwie - zaznacza.

Mimo zastrzeżeń zgoda panowała co do tego, że sytuacja finansowa powiatu jest stabilna. Potwierdziła to opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej, która nie miała uwag do sposobu wykonania budżetu. Ubiegłoroczne dochody budżetowe wyniosły niespełna 35 mln zł, natomiast wydatki 33,8 mln. Na inwestycje Starostwo Powiatowe wydało 4,5 mln zł.

Większość z tych pieniędzy trafiła na odbudowę dróg (m. in. Proszowice - Pałecznica, ul. Krolewska). Wykonano też docieplenie największego z obiektów Domu Pomocy Społecznej w Łyszko-wicach, przy Zespole Szkół w Piotrkowicach Małych powstało nowe boisko sportowe. Zadłużenie powiatowego budżetu na koniec ubiegłego roku wyniosło nieco ponad 7,5 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski