Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider PSL w Miechowie Jerzy Pułka: To była korupcja polityczna

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Prezes Zarządu Powiatowego PSL w Miechowie JERZY PUŁKA zapewnia, że nie spodziewał się utraty przez jego partię władzy w powiecie

- Dlaczego PSL straciło władzę w powiecie miechowskim? Byliście przecież „dogadani” zarówno z Ziemią Miechowską jak i komitetem Porozumienie - Powiat Miechowski. Oznaczało to 11 radnych, czyli bezpieczną większość.

- Dla mnie też wynik pierwszego głosowania, czyli wybór przewodniczącego Rady Powiatu był ogromnym zaskoczeniem. Wcale tego nie ukrywam. Mieliśmy podpisane porozumienie koalicyjne zawarte 14 listopada. Ustaliliśmy konkretne zasady współpracy, kto ma być kandydatem na poszczególne funkcje w Radzie Powiatu.

- I jak ten podział ról miał wyglądać?

- Kandydatem na starostę miałem być ja. Na wicestarostę Sylwia Suchecka z Ziemi Miechowskiej. Kandydaci na członków zarządu to Regina Siudak z PSL, Paweł Osikowski z Porozumienia i Grzegorz Placek z Ziemi Miechowskiej. Przewodniczącym rady miał być Mariusz Wolny, a kandydatami na wiceprzewodniczących Adam Motyka z PSL i Stanisław Krawiec z Porozumienia. Oprócz tego przewodniczącym Komisji Budżetowej miał być radny Jacek Kobyłka.

- Wszyscy radni podpisali to porozumienie?

- Nie podpisał go Piotr Grządziel, ale wyszedł wcześniej ze spotkania i nie miał takiej możliwości. Wcześniej wyszła również Ewa Wojciechowicz z Porozumienia. W poniedziałek natomiast mieliśmy spotkanie zarządu powiatowego PSL, na którym przedstawiłem treść umowy. O ile pamiętam, na 18 osób uczestniczących w głosowaniu 16 poparło uzgodnienia, jedna się wstrzymała, jedna nie głosowała. Dla nas był to jednoznaczny sygnał, że należy iść w stronę takiej właśnie koalicji.

- Jak głosowali panowie Grządziel i Kobyłka?

- Pan Grządziel się wstrzymał, a pan Kobyłka, o ile pamiętam, nie głosował w ogóle.

- Nie wzbudziło to Pana niepokoju?

- Jeden z tych panów jest szefem gminnym PSL w Miechowie, drugi w gminie Książ Wielki. W partii mamy taką zasadę, że to zarząd powiatowy jest naczelną władzą i trzeba iść w kierunku przez niego wytyczonym. Dlatego nie prowadziliśmy żadnych rozmów z radnymi z PiS, bo takie było stanowisko zarządu. Według mnie to, co się stało, to jest przykład korupcji politycznej, przez którą zostaliśmy wyeliminowani jako PSL.

- Nowy starosta powiedział, że w grupie, która objęła władze w powiecie, są dwaj radni z PSL...
- Absolutnie tego nie akceptuję. To nie ma z nami nic wspólnego. Jestem po rozmowie z prezesem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i w stosunku do tych dwóch osób, czyli Piotra Grządziela i Jacka Kobyłki, będą wyciągnięte konsekwencje.

- Pan Jacek Kobyłka nosi w klapie zieloną koniczynkę i jak mnie zapewnił, nie ma zamiaru jej odpinać.
- Były już przypadki, że ludzie z PSL odchodzili do PiS w zamian za stanowiska i już ich w PSL nie ma. Dlatego ja też stawiam sprawę jasno. To, co zrobili, było z ich strony bardzo nieuczciwe. Jeszcze we wtorek wieczorem rozmawialiśmy i nic nie wskazywało na to, że dali się przekupić za cenę stanowisk. Uważam, że lojalność - nawet w polityce - powinna funkcjonować.

- Utrata władzy przez PSL w powiecie miechowskim to koniec jakiejś epoki?
- Nie. Życie toczy się dalej, za rok są wybory parlamentarne. Będziemy funkcjonować w opozycji. Tak w polityce bywa.

- A jak Pan sobie wyobraża swoją przyszłość zawodową?
- Przed objęciem funkcji wicestarosty pracowałem jako dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacji. Burmistrz Dariusz Marczewski udzielił mi bezpłatnego urlopu na te czas. W związku z tym zwrócę się z prośba o powrót do pracy na tym stanowisku.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski