Trudne zadanie czeka zespół STS Sandecja. Rywalem sądeczanek będzie dzisiaj lider II ligi Dąbrovia Dąbrowa Górnicza. Szanse na sukces, czyli zwycięstwo, są raczej małe.
- Chcemy przede wszystkim dobrze zagrać - stwierdził prezes STS Sandecja, pełniący funkcję trenera Krzysztof Poprawa. - Nie mamy już nic do stracenia i nic zespołowi już nie przeszkadza. Wydaje się, że wszystkie sprawy zostały już poukładane i pozostało tylko grać na miarę możliwości.
O tym, że w drużynie panuje lepsza atmosfera, świadczy zachowanie zawodniczek.
- Co mnie bardzo cieszy, same siatkarki zaczęły wykazywać inicjatywę - dodaje Krzysztof Poprawa. - Same domagają się większej ilości treningów. W związku z tym, że nie mamy trenera, zajęcia prowadzę ja. Główny nacisk podczas treningu kładziony był na te elementy, które szwankują w meczach. Należy do tego zagrywka i jej odbiór.
Sytuacja w dolnej części tabeli jest mocno skomplikowana. O czwarte miejsce walczą Mysłowice i Łańcut. I jedną z tych drużyn sądeczanki będą walczyć w play off, w pierwszej rundzie.
Sandecja: Tomczak, Plata, Ogar, Świdrak lub Charczuk, S. Skrzypiec, I. Skrzypiec; Brożyna - libero, Hutek, Poprawa, Kantor, Drogoś.
(JEC)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?