Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider z Limanowej nie ma litości dla rywali

Redakcja
0:1 Skiba 10, 0:2 Garzeł 20, 0:3 Mizia 43, 1:3 Wójtowicz 68, 1:4 Skiba 72.

Juventa Starachowice - Limanovia Szubryt Limanowa 1:4 (0:3)

Sędziował: Marcin Bąk (Kielce). Żółte kartki: Wójtowicz, Stawiarski, Styczyński - Mizia, Pietras, Kozieł. Widzów: 100.

Juventa: Wróblewski - Styczyński, Senderowski, Śpiewak, Jagiełło - Kiełek (27 Kiełbasa), Fabjański, Anduła, Stawiarski - Wójtowicz, Bies (31 Konieczny).

Limanovia: Sotnicki - Pietras, Kulewicz, Garzeł, Basta (73 Czajka) - Serafin (58 Majcher), Skiba, Zawadzki (68 Kozieł), Mizia - Cebula, Dziadzio (63 Mężyk).

Goście nie mieli litości dla kolejnego przeciwnika, bardzo szybko zapewniając sobie dwubramkowe prowadzenie. Najpierw Artur Skiba precyzyjnie przymierzył z rzutu wolnego z 25 m, następnie z 8 m celnie uderzył Arkadiusz Garzeł, a kiedy tuż przed przerwą Marek Mizia postawił kropkę nad "i" po akcji Wojciecha Dziadzi, stało się jasne, że lider tabeli wzbogaci się o komplet punktów.

Po przerwie goście spokojnie kontrolowali grę, pozwalając trafić się jedynie z rzutu wolnego, wykonywanego z 18 m przez Konrada Wójtowicza. Ostatnie słowo należało do limanowian. Skiba huknął z 25 m, a piłka odbiła się od słupka, kończąc swój lot w siatce gospodarzy.

(DW)

Zdaniem trenera

Dariusz Siekliński, Limanovia:

- Dokonałem sporo zmian, dając pograć wielu zawodnikom. Nasze zwycięstwo nie było bowiem ani przez chwilę zagrożone. To nasza czwarta z rzędu wygrana. Zamierzamy kontynuować tę dobrą passę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski