Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów. Tak Real Madryt upokorzył Liverpool. Piłkarskie święto na Anfield. Prawdziwy rollercoaster. Dwa kuriozalne gole

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
Liga Mistrzów. Znamy najlepsze spotkanie w tym roku kalendarzowym! To było prawdziwa jazda bez trzymanki. Real Madryt wygrał 5:2 z Liverpoolem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, odrabiając dwubramkową stratę. W pierwszej połowie doszło do dwóch kuriozalnych bramek. Czy sprawa awansu do ćwierćfinału jest przesądzona?

Liga Mistrzów. Liverpool - Real Madryt 2:5 (2:2)

Na emocje kibice nie musieli długo czekać. W 4. minucie piłkarze Liverpoolu wyszli na prowadzenie za sprawą pięknego strzału Darwina Nuneza, który trafił piętką po dograniu Mohameda Salaha. Po blisko kwadransie było już 2:0. Strzelił Salah, który wykorzystał koszmarny błąd bramkarza Realu Thibauta Courtoisa, który podał właściwie pod nogi napastnika.

Nie lepszy był jego vis-a-vis, a więc Brazylijczyk Alisson, który w równie niewytłumaczalnej sytuacji przy próbie wybicia nabił Viniciusa i piłka po tej kuriozalnej pomyłce zatrzepotała w siatce. Wcześniej na 1:2 uderzył Vinicius, którego podaniem w pole karne obsłużył Karim Benzema.

Na drugą połowę bardziej zdecydowani wyszli goście. Trzecią bramkę dla Realu zdobył Eder Militao, którego znalazł w polu karnym Luka Modrić dośrodkowaniem z rzutu wolnego. Real w nieprawdopodobnych okolicznościach odrobił wynik 0:2 zdobywając trzy gole.

Osiem minut później było już 2:4 i gola zdobył Karim Benzema. Francuz miał kupę szczęścia, bo piłka po jego strzale odbiła się od interweniującego Joe Gomeza. 12 minut później kapitan Realu ponownie cieszył się z gola.

Piękny rajd Karima Benzemy! Akcja godna zdobywcy Złotej Piłki

Tym razem jednak dał prawdziwy koncert! Otrzymał podanie od Viniciusa i posadził na murawie próbującego interweniować Alissona, minął kilku rywali i uderzył na pustą bramkę. Gol na 5:2 to była prawdziwa poezja w wykonaniu najlepszego napastnika świata za poprzedni rok.

Później tempo zmalało i żadna z drużyn nie znalazła drogi do bramki rywali. Rewanż w stolicy Hiszpanii 15 marca, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że Real Madryt jest już jedną nogą w ćwierćfinale.

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Liga Mistrzów. Gorąco już przed meczem Liverpool - Real Madr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Liga Mistrzów. Tak Real Madryt upokorzył Liverpool. Piłkarskie święto na Anfield. Prawdziwy rollercoaster. Dwa kuriozalne gole - Gol24

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski