Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Siatkówki Kobiet. Wielkie emocje w derbach Małopolski

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Polski Cukier Muszynianka - Trefl Proxima Kraków
Polski Cukier Muszynianka - Trefl Proxima Kraków Anna Kaczmarz
W 5. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet Polski Cukier Muszynianka wygrał w derbach Małopolski 3:1 z Treflem Proximą Kraków.

Polski Cukier Muszynianka - Trefl Proxima Kraków 3:1 (18:25, 25:19, 25:21, 25:21)
Polski Cukier Muszynianka: Radenković, Bociek, Śmieszek, Savić, Karakaszewa, Wójcik, Medyńska (libero) oraz Bałdyga, Flakus, Brzóska.
Trefl Proxima: Talas, Hatala, Jaroszewicz, J. Łukasik, Słonecka, Paszek, Kulig (libero) oraz Budzoń, M. Łukasik, Brzezińska, Szymańska.

Faworytem derbów Małopolski, pierwszych od 11 lat w ekstraklasie, były muszynianki. W I secie gospodynie musiały przełknąć gorzką pigułkę, bo krakowianie je wypunktowały - lepiej blokowały, a same były trudne do zatrzymania. Od stanu 4:8 miejscowe wprawdzie doprowadziły do 8:8, ale był to ostatni remis w tej partii. Trener Bogdan Serwiński, który wcześniej zachowywał spokój, o czas prosił przy stanie 10:14 i 13:19, lecz niewiele to pomogło.

W drugim secie początek był lepszy dla miejscowych, ale szybko straciły prowadzenie, więc już przy wyniku 5:7 trener Serwiński poprosił o przerwę. Po powrocie na parkiet muszynianki się pogubiły: Aleksandra Wójcik została zablokowana, Danica Radenković popełniła błąd podwójnego odbicia, a punktową serię gości uzupełnił as serwisowy Darii Paszek, po którym było 5:10. Zapachniało niespodzianką. Sygnał do walki miejscowym dała Monika Bociek (po jej ataku i asie było tylko 10:12), a później "Mineralne" szybko doprowadziły do remisu (od 13:16 do 16:16). Wyraźnie złapały wiatr w żagle, następnie po punktowej serii odskoczyły na 21:18 i nie dały się dogonić. Seta skończyła efektownym atakiem z obejścia Małgorzata Śmieszek.

Dobrą passę "Mineralne" podtrzymały także w następnej partii, uzyskując sporą przewagę (12:5). Krakowianki nie poddały się, przy serii zagrywek Kingi Hatali zbliżyły się (m.in. as na 12:11), a po autowym ataku Śmieszek był remis. Co gorsza dla miejscowych, następnie dały rywalkom punkt - i prowadzenie - w prezencie (przekroczenie w ataku linii 3 m). Mecz nabrał rumieńców, drużyny wymieniały ciosy, a rezultat oscylował wokół remisu. Przełom nastąpił, gdy muszyniankom w końcu udało się zablokować rywalkę (Ewelinę Brzezińską) - było 21:19 i trener Alessandro Chiappini poprosił o czas. W końcówce kluczowe były ataki z krótkiej Mai Savić, a partię zakończyła autowe zbicie... rozgrywającej gości Zsuzsanny Talas.

W następnej odsłonie Trefl Proxima już na początku dostał - przy zagrywce Pauliny Bałdygi - kilka mocnych ciosów (6:0), ale emocje szybko wróciły. Po nieudanych atakach Śmieszek (w siatkę) i Bociek (aut) na tablicy wyświetlił się remis 10:10! Gra obu ekip falowała, było: 16:12 (czas dla Chiappiniego), 17:15 (czas dla Serwińskiego), 20:16, 21:20 (czas dla gospodyń). 22. punkt dla "Mineralnych" potężnym atakiem zdobyła Marija Karakaszewa, a następne "oczko" miejscowe dostały w prezencie (podwójne odbicie rywalki). Po ataku Wójcik był meczbol. Przyjezdne raz się obroniły, ale po chwili Wójcik obiła blok i spotkanie się skończyło.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Liga Siatkówki Kobiet. Wielkie emocje w derbach Małopolski - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski