W programie wymiany starych palenisk z unijną dopłatą biorą udział wszystkie gminy powiatu wielickiego. Zainteresowanie mieszkańców tym projektem było bardzo duże: do urzędów złożono łącznie prawie trzy tysiące wniosków o takie dotacje.
Teraz jednak ludzie zaczynają rezygnować z udziału w przedsięwzięciu z powodów finansowych. Po ocenie zgłoszonych do projektu domów przez tzw. audytorów energetycznych, dla wielu osób proponowane dotacje - do 8000 zł do wymiany kotła i do 6000 zł do wymiany instalacji - okazało się zdecydowanie zbyt skromne w stosunku do potrzeb i oczekiwań.
- U nas nie jest różowo, ale w porównaniu do innych gmin, to i tak jest nieźle... - tak podsumowuje sytuację w tej sprawie Stanisław Nowacki, szef Referatu Energii Odnawialnej w Urzędzie Miasta w Niepołomicach.
Ta gmina doczekała się wizyt audytorów energetycznych jako pierwsza w powiecie wielickim. Fachowcy sprawdzili 72 domy (wszystkich wniosków o wymianę pieców było tu 288), w których planowano wykonać takie inwestycje jeszcze w tym roku. Po audytach można było być optymistą: z pierwszej „partii” ocenianych budynków, do udziału w projekcie nie zakwalifikowano tylko jednego. Ale te rachuby trzeba było szybko zweryfikować. Bo tylko 17 gospodarstw zostało ocenionych jako spełniające warunek efektywności energetycznej na poziomie 150 kWh na mkw. w skali roku, a tym samym kwalifikujące się bezpośrednio do uczestnictwa w tym programie. Natomiast w pozostałych budynkach warunkiem przyznania dotacji jest wykonanie termomodernizacji lub innych tego typu prac (kosztownych i niedotowanych).
- Mamy 11 rezygnacji z udziału w projekcie. Kolejnych 10 mieszkańców złożyło reklamacje odnośnie wyników audytów energetycznych dla ich budynków. Na dziś podpisaliśmy 43 umowy na wymianę pieców - wylicza Stanisław Nowacki. Dodaje, że na razie nikt nie zdobył maksymalnego dofinansowania. Największa przyznana kwota wyniosła 7000 zł.
W Niepołomicach jest „i tak nieźle”, bo w wielu małopolskich gminach mieszkańcy masowo rezygnują z udziału w tym programie. Jaka będzie skala tego problemu w naszym rejonie, najszybciej okaże się w gminie Wieliczka (jest tu ok. 1000 wniosków o wymianę pieców), gdzie dobiegają końca audyty energetyczne.
Natomiast mieszkańcy pozostałych gmin powiatu wielickiego wciąż czekają na tego typu procedury. - Początkowe informacje z Urzędu Marszałkowskiego mówiły, że audytorzy rozpoczną swoją pracę już w grudniu 2016 roku, jednak do dziś nawet ich nie wybrano. Mieszkańcy coraz bardziej się niecierpliwią, tym bardziej, że nie ma też informacji, kiedy audytorzy rozpoczną pracę - mówi Maciej Gibała z Urzędu Gminy w Gdowie.
Do tematu wrócimy
Zobacz także: Woda może być zdradliwa. Oto dziesięć zasad bezpiecznych kąpieli na wakacjach
Źródło:Agencja TVN
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?