Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Likwidacja parkowania pełna niewiadomych

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Andrzej Banaś
Komunikacja. Trwa rewolucja w strefie, ale urzędnicy nie wiedzą, ile dokładnie zniknie miejsc.

Można przypuszczać, że w związku z likwidacją ok. 3 tys. miejsc postojowych w strefie płatnego parkowania najwięcej zniknie ich w zabytkowym Starym Mieście i na Kazimierzu, gdzie ulice są najwęższe. Zwróciliśmy się więc do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu o wykaz, ile konkretnie ubędzie miejsc na danych ulicach w tym rejonie.
Otrzymaliśmy odpowiedź, że... nie możemy otrzymać takich danych. Mieszkańcy nadal więc nie mogą dokładnie dowiedzieć się, ile miejsc parkingowych w najbliższym czasie zniknie spod ich okien.

– W umowie z firmą, która jest wykonawcą projektu dotyczącego zmian w strefie zastrzegliśmy nadzór autorski nad pracami. Chcemy go wykorzystać do tego, by na etapie wprowadzania zmian jeszcze modyfikować projekt – twierdzi Michał Pyclik z ZIKiT. Jak mówi, podawana liczba 3 tysięcy miejsc jest tylko szacunkowa.

Przed wymalowaniem na nowo linii wyznaczających miejsca parkingowe jeszcze raz wszystko ma być wymierzone i specjaliści przeanalizują, czy nie da się wygenerować dodatkowych miejsc. Zgodnie z zaleceniem wojewody miejsce postojowe w strefie można wyznaczyć, jeżeli pieszym na chodniku pozostawi się przejście o szerokości co najmniej 2 metrów, a w szczególnych przypadkach – 1,5 metra. Ustawa jednoznacznie nie określa jednak co można uznać za szczególny przypadek.

W projekcie jest 10 ulic, na którym go zastosowano. ZIKiT założył, że nie będzie korzystał z wyjątku na ulicach, na których są np. szkoły, kościoły, urzędy, sklepy, aby aktywiści nie zaskarżyli do sądu, że mimo dużego ruchu pieszych nie zostawiono im odpowiednio szerokiego przejścia.

Teraz urzędnicy jeszcze raz mają zbadać, czy są miejsca, w których da się jednak wprowadzić odstępstwo od 2 metrów.

Mieszkańcy Dzielnicy I Stare Miasto chętnie widzieliby natomiast więcej tzw. stref zielonych. To obszary, w których parkować mogą tylko mieszkańcy z identyfikatorami. Zaproponowano pilotażowo dwie takie strefy: na placu Nowym i w jego rejonie oraz na ul. Studenckiej i sąsiednich ulicach.– Są zgłoszenia, aby taką strefę wprowadzić też w rejonie ul. Czarnowiejskiej i Dolnych Młynów, Michałowskiego albo też na ul. Sarego i Bogusławskiego, gdzie jest ogromny problem z parkowaniem
– mówi Tomasz Daros, przewodniczący Rady Dzielnicy I.

ZIKiT jest także otwarty na to, aby wprowadzić dodatkowe ulice jednokierunkowe, dzięki czemu na jezdni będzie można wyznaczyć więcej miejsc postojowych. Przykład, gdzie jest to rozważane stanowi ul. Sie­miradzkiego. Podobny pomysł dotyczy też ul. Zamoyskiego w rejonie kościoła Redemptorystów w Podgórzu (tam też planowane jest zlikwidowanie wielu miejsc).

Przewodniczący Rady Dzielnicy XIIIPodgórze Jacek Bednarz przypomina jednak, że jeżeli ul. Zamoyskiego w rejonie kościoła zamieni się w jednokierunkową, to w przeciwnym kierunku więcej samochodów zacznie jeździć ul. Krzemionki i jej mieszkańcy mogą protestować przeciw zwiększeniu ruchu.

ZIKiT ma informować na bieżąco na jakich ulicach będą wykonywane prace związane ze zmianami w strefie. Wczoraj nie podano nam jeszcze harmonogramu na przyszły tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski