Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Likwidacja samoobsługi

Redakcja
W związku z zapowiedzianą akcją wyłapywania złodziei benzyny, na stacjach benzynowych, aż do skutku, uważam, że jest stary, ale skuteczny sposób na to - likwidacja samoobsługi przy dystrybutorach (nalewakach).

Listy, polemiki...

 Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie
 Powrót do nalewakowego inkasenta przy dystrybutorze to:
 1. Uniemożliwienie odjazdu bez zapłaty za pobraną (nalaną przez nalewakowego) ilość paliwa.
 2. Poprawa bezpieczeństwa pożarowego na stacjach, gdyż pistolet-nalewak będzie obsługiwany przez fachowca.
 3. Poprawa stanu sanitarnego, gdyż kierowca nie będzie zmuszony brać ręką pistolet po kimś, kto np. ma egzemę lub inną chorobę rąk.
 4. Poprawi komfort kierowców, którzy za swoją opłatę winni być obsłużeni, wg hasła nasz klient nasz PAN!
 Stopniowo zlikwidują się samoobsługowe magazyny handlowe przy stacjach, które nie są higieniczne, gdyż po nalaniu benzyny kierowcy nie myją rąk, bo najczęściej nie ma gdzie i brudnymi rękoma biorą towar z półek. Zlikwidowany handel przy stacjach pomoże w handlu innym sklepom. Wprowadzenie nalewakowych inkasentów zapobiegnie napadom na kasy stacji, na których będzie większa liczbowo obsługa i pieniądze będą rozłożone u większej liczby ludzi.
 Zaangażowanie inkasentów zmniejszy bezrobocie, bo to są bezinwestycyjne stanowiska pracy, a na fundusz płacy dla dodatkowych inkasentów przy dystrybutorze zarobi stacja zwiększonymi obrotami, bo będzie szybsza rotacja pojazdów - bez chodzenia do kasy, a po drodze i do sklepu; znikną straty na skutek obecnych kradzieży benzyny przez odjeżdżanie bez zapłaty oraz konieczność angażowania ochroniarzy do pilnowania złodziei benzyny na stacjach. (...).

Z poważaniem

Albin Ksieniewicz

radny Dzielnicy II

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski