Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Likwidują nielegalne krajalnie tytoniu

(BCA)
Przestępczość. Handlarze tytoniem i papierosami bez akcyzy wpadli w ręce policji. W ciągu tygodnia w powiecie krakowskim funkcjonariusze przeprowadzili dwie skuteczne akcje likwidacji krajalni tytoniu i zdemaskowali przechowalnie nielegalnego towaru.

Policjanci ds. przestępczości gospodarczej i pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej sprawdzają podejrzany towar na bazarach i placach targowych.

Ostatnio w Skawinie, w piwnicy jednego z budynków w pobliżu targowiska, znaleźli ponad 2300 paczek papierosów bez akcyzy oraz 15 kg krajanki tytoniowej.

Jak podkreślają stróże prawa, te produkty ewidentnie miały być wprowadzone do handlu. Naraziłoby to Skarb Państwa na utratę 33 tysięcy zł. Znalezienie papierosów i tytoniu doprowadziło do zatrzymania jednej osoby podejrzanej w tej sprawie.

Kilka dni wcześniej zlikwidowana została nielegalna krajalnia tytoniu i zabezpieczone ok. 150 kilogramów suszu tytoniu. Przy okazji zatrzymano dwie osoby. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie już wcześniej zbierali informacje o 45-letnim mieszkańcu podkrakowskiej miejscowości. Podejrzewali go o prowadzenie nielegalnej krajalni tytoniu.

Ustalili, że prowadzi tę działalność w wiosce koło Wadowic. Pojechali tam i zaskoczyli dwóch mężczyzn pracy przy krojeniu tytoniu. Jednym był 45-latek spod Krakowa, drugim 58-letni właściciel posesji.

Część ze 150 kg suszonego tytoniu była w workach, część leżała luzem. W pomieszczeniu gospodarczym była też maszyna do krojenia tytoniowych liści i inne przedmioty służące w krajalni. Ewentualna strata Skarbu Państwa została oszacowana na 80 tysięcy złotych. Mężczyznom może grozić do 2 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski