Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limanovia rozbiła Okocimskiego. Trener: była śnieżna zadymka

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Piłkarze MKS Limanovii przygotowują się do rundy wiosennej rozgrywek czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej. Podopieczni trenera Pawła Zegarka w kolejnym z serii zimowych meczów kontrolnych tym razem rozbili ligowego przeciwnika, Okocimskiego Brzesko aż 4:0. Swoisty show dał Kamil Palacz (rozmowa z tym zawodnikiem obok).

21–letni pomocnik, jeszcze jesienią kampanii 2020/2021 zawodnik pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz (ogółem rozegrał na tym szczeblu cztery mecze – przyp. red.), zdobył przeciwko ekipie z Brzeska wszystkie cztery gole: trzy padły z akcji, zaś jeden po wykorzystanym rzucie karnym.

Trener Zegarek cieszył się z wyniku i dobrej dyspozycji m.in. autora bramek.

– To był dobry sprawdzian, jedyny z drużyną z naszej ligi. Takie sparingi są też na swój sposób trudne, bo dwóch ligowych rywali ma okazję lepiej się poznać... – przyznał w rozmowie z "Gazetą Krakowską" szkoleniowiec MKS.

– Na dwie godziny przed meczem doszło do śnieżnej zadymki. Boisko pokryło się cienką warstwą śniegu, przez co rozgrywanie piłki było utrudnione. Co do wyniku, to wykorzystaliśmy sytuacje, które sobie stworzyliśmy. Kamil błysnął skutecznością. Śmiałem się nawet, że im ciężej trenujemy, tym on lepiej wygląda. Żartuję oczywiście. Zmęczenie daje nam się we znaki, ale wynik cieszy i oby tak w lidze – dodał nasz rozmówca.

W meczu przeciwko zespołowi z Brzeska, siódmej sile czwartoligowych zmagań po rundzie jesiennej, w barwach MKS nie wystąpili pomocnik i kapitan zespołu Kamil Kurczab, bramkarz Wojciech Mastelarz oraz gracz linii pomocy Jakub Wojtaszek.

Z dobrej strony pokazał się za to testowany zawodnik, który zaliczył asystę przy czwartej bramce Palacza. Wedle informacji podawanych przez oficjalną witrynę internetową Limanovii wkrótce zasili on kadrę czwartoligowca.

Z limanowianami trenuje ponadto bramkarz Karol Pietrzak, który w ostatnim sparingowym starciu zaliczył połowę meczu do spółki z Kamilem Baką. Nowością był za to fakt braku juniorów w kadrze MKS. Było to spowodowane wyjazdem zespołów młodzieżowych z grupy młodszej i starszej na obóz sportowy.

Z zespołem Pawła Zegarka pożegnał się Kacper Czernicki. 23–letni pomocnik związał się z trzecioligową Wólczanką Wólka Pełkińska, ostatnią drużyną grupy czwartej.

– To jeden z naszych tzw. transferów negatywnych. Ponadto z Brazylii nie wróci Nathan Bertuol. Zobaczymy co dalej z Bartkiem Kościółkiem. Testy trwają. Czas pokaże jak to wszystko się zakończy. Po sprawdzianie w Podhalu Nowy Targ wrócił za to do nas Arsen Bondarenko – zdradza trener.

Przez ostatni miesiąc z MKS trenowało sześciu juniorów. Od tego tygodnia z seniorami ćwiczy trzech z nich. Jak zapowiada Paweł Zegarek planowana jest rotacja wśród tych młodych piłkarzy, by każdy z nich "liznął" piłki na czwartoligowym szczeblu.

W sobotę 12 lutego o godz. 12 Limanovia rozegra kolejny wartościowy sparing. Jej przeciwnikiem będzie Wiślanka Grabie, przedstawiciel czwartej ligi w grupie zachodniej. Kilka lat temu obecny opiekun MKS pracował właśnie w Wiślance.

Co słychać w Płomieniu?

Podopieczni trenera Ireneusza Marchwińskiego, po rundzie jesiennej piąta siła Ligi Okręgowej w gr. limanowsko–podhalańskiej, na początek zimowych przygotowań zmierzyli się z juniorami starszymi Limanovii i musieli uznać wyższość rywali (1:9).
W najbliższą niedzielę limanowianie mają zagrać z Krokusem Przyszowa, ósmą drużyną "okręgówki". Celem Płomienia jest utrzymanie obecnej pozycji w tabeli.

Sokół Słopnice "ożył"

Na początku lutego, po raz pierwszy od listopada ub. roku, na profilu Sokoła Słopnice na Facebooku pojawiły się wpisy informujące o tym, co dzieje się w piętnastym zespole rozgrywek czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej.

Ekipa trenera Dawida Sudera rozpoczęła przygotowania do ligowej wiosny w poniedziałek 10 stycznia. Pod koniec miesiąca słopniczanie rozegrali pierwszy z serii zimowych meczów kontrolnych. Rywalem Sokoła był lider Ligi Okręgowej w grupie limanowsko– podhalańskiej, Orkan Szczyrzyc. Potyczka zakończyła się zaskakująco wysokim zwycięstwem czwartoligowca, który rozbił przeciwnika aż 7:1. W tym starciu opiekun zespołu z powiatu limanowskiego mógł przyjrzeć się kilku testowanym zawodnikom.

Kolejną potyczką była ta sobotnia z BKS Bochnia, ponownie czwartoligowcem. I tym razem Sokół pokazał siłę i wygrał 3:1. Dwa gole dla słopniczan, którzy wystąpili na własnym boisku, zanotował Dominik Jasica, zaś jedną bramkę dołożył Patryk Nowak.
Pech dopadł brata Patryka, Fabiana, który może pauzować nawet przez rok. Powodem takiego stanu rzeczy jest prawdopodobne zerwanie więzadeł przednich krzyżowych w lewym kolanie. To wielka strata dla słopniczan, gdyż tracą jednego z czołowych zawodników w swojej ofensywie.

Wiosną Sokół będzie walczył o utrzymanie w czwartej lidze, ale może się to okazać misją z kategorii tych niemożliwych do zrealizowania. Podopieczni trenera Dawida Sudera mają co prawda aż trzy zaległe mecze w porównaniu do większości zespołów swojej grupy, ale strata dwudziestu punktów do ósmej Wolanii Wola Rzędzińska, mówi sama za siebie. Od przyszłego sezonu czwarta liga ma funkcjonować bez podziału na grupy wschodnią i zachodnią, jak ma to miejsce obecnie. Wobec tego rozgrywki ma opuścić nawet po dziesięć klubów. Zamierzeniem tego zabiegu ma być wyższy poziom prezentowany przez te zespoły, które zdołają się utrzymać na tym szczeblu w bieżącej kampanii 2021/2022.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Limanovia rozbiła Okocimskiego. Trener: była śnieżna zadymka - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski