Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Linia busowa Zabłocie - Szczygłów - Wieliczka idzie do likwidacji. Mieszkańcy są przerażeni

Jolanta Białek
Jolanta Białek
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Andrzej Banaś
Prywatny przewoźnik obsługujący trasę prowadzącą przez kilka sołectw gminy Biskupice do Wieliczki będzie kursował tylko do końca stycznia. Od 1 lutego mieszkańcy tego rejonu zostaną bez transportu. Gmina zapewnia, że rozwiąże problem, najszybciej jak się da.

O planach likwidacji od lutego linii obsługiwanej przez firmę GS-Bus (12 kursów w dni powszednie i pięć w soboty) mieszkańcy dowiedzieli się w ostatnich dniach, kiedy kartki z taką informacją pojawiły się w busie przewoźnika. Ludzie są przerażeni, bo oznacza to, że za kilka dni stracą jedyną możliwość dojazdu komunikacją zbiorową w stronę Wieliczki i Krakowa.

Właściciel firmy GS-Bus Grzegorz Jaszczyk powiedział nam, że zawiesza przejazdy na tej trasie z przyczyn ekonomicznych. - Linia jest nieopłacalna, jeżdżę tu od 2,5 roku (od września 2016 roku, kursy na trasie Zabłocie - Szczygłów - Wieliczka przywrócono wtedy po kilkunastu miesiącach przerwy - red.) i cały czas „walczę z rzeczywistością”. Nie mogę wciąż dokładać do kursów - mówi Grzegorz Jaszczyk.

- Nie chciałem zostawiać ludzi bez busa z dnia na dzień dlatego poinformowałem wcześniej o tym, że linia zostanie zlikwidowana i kursy będą tylko do końca miesiąca. Natomiast w Urzędzie Gminy Biskupice zgłaszałem, że jest problem z brakiem rentowności linii jeszcze w grudniu ubiegłego roku i ponownie w połowie stycznia - zaznacza szef firmy GS-Bus.

Obowiązek zapewnienia mieszkańcom dostępu do komunikacji spoczywa na gminie. - Staramy się znaleźć innego przewoźnika, który realizowałby przejazdy na tej trasie. Z kilkoma firmami jestem umówiona na rozmowy na początku przyszłego tygodnia. Nie zostawimy mieszkańców bez pomocy. Rozwiązanie problemu już od 1 lutego lutego nie jest możliwe, brak na to czasu. Ale zrobimy wszystko, by komunikacja na trasie Zabłocie - Szczygłów - Wieliczka została przywrócona jak najszybciej - zapewnia wójt Biskupic Renata Gawlik.

Firma GS-Bus rozmawiała z gminą Biskupice o możliwościach gminnych dopłat - w wysokości 3500 zł miesięcznie - do przejazdów na wspomnianej trasie, co pozwoliłoby zachować kursy. Gmina nie zgodziła się jednak na dopłaty.

Renata Gawlik mówi, że „nie można stworzyć precedensu”. - Jeśli zaczniemy dopłacać jednemu prywatnemu przewoźnikowi, za chwilę upomną się o to kolejni. Nie chodzi o to, że jestem generalnie przeciwna ewentualnym gminnym dotacjom do linii busowych, ale dla takiego projektu potrzebne jest najpierw wypracowanie zasad, na jakich ma się to odbywać, m.in. trzeba ustalić stawki za tzw. wozo-kilomter, ceny biletów i inne tego typu kwestie - wylicza wójt Biskupic.

W poprzednim tygodniu w Urzędzie Gminy powołano zespół, który zajął się szukaniem transportowych rozwiązań dla biskupickiego rejonu. Pod uwagę brane są różne warianty, także współpraca w tym zakresie z Wieliczką, która kupuje teraz własny tabor autobusowy i tworzy gminną komunikację. Efekty pracy zespołu ds. transportu mają być znane do dwóch tygodni.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski