Na ten cel zarezerwowano tylko 685,5 mln zł, a koszty całej inwestycji są 10-krotnie większe. - Szukamy pieniędzy na sfinansowanie projektu - zapewnił nas wczoraj minister Andrzej Adamczyk.
Prace przygotowawcze będą finansowane ze środków Funduszu Spójności, sama budowa - z oszczędności, które pojawią się na innych inwestycjach kolejowych oraz z Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych (rząd zgłosił linię Podłęże - Piekiełko do finansowania w ramach tzw. planu Junckera).
W praktyce ważna dla Małopolski inwestycja nie ma jeszcze zagwarantowanego pełnego finansowania. Wpisanie jej do rządowego programu zwiększa na to szanse, ale jeśli na innych przetargach nie będzie oszczędności albo nie uda się uzyskać unijnej dotacji, cały plan finansowy legnie w gruzach, bo dziś rząd nie ma wolnych kilku miliardów złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?