Aktywiści z inicjatywy Oddajmy Chodniki Pieszym dostali odpowiedź z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu na pismo, w którym zwrócili urzędnikom uwagę, że piesi mają teraz za mało miejsca na chodnikach w strefie i jest to niezgodne z przepisami. ZIKiT odpowiedział na pismo, jedna nie odniósł się do przytaczanych przez aktywistów argumentów.
Członkowie inicjatywy Oddajmy Chodniki Pieszym powoływali się na rozporządzenie, według którego przy wyznaczaniu miejsc parkingowych biała linia powinna być namalowana tak, aby szerokość miejsca dla pieszych wynosiła co najmniej dwa metry. Pozostawienie chodnika o szerokości półtora metra, według tego dokumentu dopuszcza się „wyjątkowo”.
W odpowiedzi na pismo ZIKiT stwierdza tylko, że na jednym z najbardziej problematycznych dla pieszych chodników w strefie - przy ul. Starowiślnej pozostawiono dla pieszych od 1,05 do 1,15 m. Urzędnicy zapewniają jednak, że takie wąskie przejście „ zapewnia bezpieczeństwo w ruchu pieszym i jednocześnie parkowanie pojazdów”.
Oburzeni mieszkańcy wydali na swoim blogu oświadczenie, w którym bardzo ostro odnoszą się do odpowiedzi urzędników: „O ile nam wiadomo, w Polsce obowiązuje prawo, a ZIKiT w całym swoim piśmie odrzucającym nasz wniosek nie odniósł się do ani jednego przepisu .” - podkreślają.
Krakowianie deklarują także, iż nie zamierzają poświęcać swoich praw na rzecz wygody kierowców. „Rodzic z wózkiem nie przejdzie, inwalida nie przejdzie, ale ktoś sobie wygodnie zaparkuje. Nikt nie ma prawa pozbawić nas tego minimum 1,5 metra” - podkreślają. Sprawę cały czas bada biuro prawne wojewody. Opinię prawników poznamy być może jeszcze w tym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
